sith1555
Przez ostatnie 2-3 miesiące budowalem relacje... koleżenskie. Szukalem głównie na Tinderze lasek z którymi można się zakolegować. Nie zależało mi na spotkaniu tu i teraz, gadałem pisałem i czas leciał. Jak niektóre laski był zbyt aktywne to je lekko zlewałem, co by zobaczyć czy same napiszą i tak z dużej puli dziewczyn bo pewnie ponad 20 się przewinęło wyklarowała się grupa 5. Laski były traktowane jak dobry ziomek, a nie jak potencjalna





