To miał być użytek ekologiczny na ostatnim 3,5 kilometrowym zbliżonym do naturalnego fragmencie rzeki Moszczanka.
Była zgoda gminy Moszczenica, pozytywna opinia Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych (teraz Wody Polskie), a efekty możemy podziwiać na zdjęciu poniżej.
Kiedyś to był bardzo ładnie meandrujący fragment rzeki, z pięknymi zakolami, starorzeczami i bijącymi źródliskami. W skali gminy i całej rzeki była to przyrodnicza perełka.
Uwaga hit z dokumentacji ( ͡°͜ʖ͡°) Prawdopodobieństwo wynosi 50% czyli albo zaleje albo nie zaleje
@cerbi96: Te procenty wcale nie oznaczają, że albo zaleje albo nie. Jest to tzw. przepływ wody w korycie o określonym prawdopodobieństwie przewyższenia, pojęcie ściśle związane z hydrologią i inżynierią wodną. Na etapie projektu urządzenia wodnego oblicza się takie przepływy różnymi metodami np. statystycznymi. I tak na przykład woda 10-letnia to
Mirki, mam taki czerwony zawór, którego nie mogę do końca zakręcić, a muszę odciąć dopływ wody. WD-40 albo jakiś odkamieniacz?
Druga sprawa, próbuję odciąć dopływ wody do wc za pomocą tego drugiego zaworu (zdjęcie w komentarzu), ale daje się kręcić w lewo/prawo tylko o 1/4 obrotu i żadne ustawienie nie zmniejsza dopływu.
@Papja: Jakoś dwa lata temu dorwałem je w Ikoli we Wrocławiu. Używam wyłącznie miejskiej kranówki, więc wg wodociągów pH = 7,4. Ponoć dla tych ryb idealnie, chociaż dotarłem do źródła, że w naturze występuję jednak w odrobinę kwaśniejszej wodzie. Z rozmnażaniem różnie, teraz akurat mają przerwę. Z pewnością nie są pod tym względem podobne do popularnych gupoli czy molinezji.
@Papja: Hm, czytałem, że drobnotki nie tolerują temperatury poniżej 23 st. C. Z kolei w czeskim magazynie akwarystycznym była wzmianka, że warto od czasu do czasu obniżyć temperaturę, żeby zwolnić im metabolizm. Generalnie trudno o szczegółowe informacje o tej rybce, a jeśli jakieś są, to często sprzeczne. Aczkolwiek trzeba przyznać, że gatunek ciekawy ( ͡°͜ʖ͡°)
Rady typu "dolej wody, bo wyskoczy" albo "wpuść mu kilka samic" zupełnie nietrafione. 1. Potrzebne większe akwarium, dla bojownika dobre będzie już 25-30 litrów. W 7 litrowym nie utrzyma się równowaga biologiczna. 2. Grzałka i pokrywa są niezbędne dla tego gatunku. Filtru wymagają wszystkie zwierzęta wodne (słowa klucz: filtracja biologiczna). 3. Sztuczne rośliny są złe. Bojowniki lubią gęsto zarośnięte zbiorniki. 4. Wody nie wymienia się co 3 dni, a już na pewno
Jak Wam się podoba ta metamorfoza ?
To miał być użytek ekologiczny na ostatnim 3,5 kilometrowym zbliżonym do naturalnego fragmencie rzeki Moszczanka.
Była zgoda gminy Moszczenica, pozytywna opinia Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych (teraz Wody Polskie), a efekty możemy podziwiać na zdjęciu poniżej.
Kiedyś to był bardzo ładnie meandrujący fragment rzeki, z pięknymi zakolami, starorzeczami i bijącymi źródliskami. W skali gminy i całej rzeki była to przyrodnicza perełka.
@cerbi96: Te procenty wcale nie oznaczają, że albo zaleje albo nie. Jest to tzw. przepływ wody w korycie o określonym prawdopodobieństwie przewyższenia, pojęcie ściśle związane z hydrologią i inżynierią wodną. Na etapie projektu urządzenia wodnego oblicza się takie przepływy różnymi metodami np. statystycznymi. I tak na przykład woda 10-letnia to