Wpis z mikrobloga

@Papja: Jakoś dwa lata temu dorwałem je w Ikoli we Wrocławiu. Używam wyłącznie miejskiej kranówki, więc wg wodociągów pH = 7,4. Ponoć dla tych ryb idealnie, chociaż dotarłem do źródła, że w naturze występuję jednak w odrobinę kwaśniejszej wodzie. Z rozmnażaniem różnie, teraz akurat mają przerwę. Z pewnością nie są pod tym względem podobne do popularnych gupoli czy molinezji.
  • Odpowiedz
@rzemich: A jak z rozkładem płci u młodych przy takim pH ( ͡° ͜ʖ ͡°)? Do tego dążę, bo właśnie mam kilka źródeł wiedzy nt. tej ryby i nie wiem jak docelowo u siebie pokierować swoją grupę ;).
  • Odpowiedz
@rzemich: No i tutaj też jest problem, bo z jajożyworódkami jest tak, ze mimo wszystko nawet jak występują w ciepłej wodzie, to w hodowli ewidentnie wolą temperaturę pokojową- bo wolniej się eksploatują. A do tego takie mikrusy często żyją w takich wodach, ze zmiany temperatury to są dobowe, dlatego trudno u nich coś stwierdzić sensownego co z tą temperaturą i jak ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@Papja: Hm, czytałem, że drobnotki nie tolerują temperatury poniżej 23 st. C. Z kolei w czeskim magazynie akwarystycznym była wzmianka, że warto od czasu do czasu obniżyć temperaturę, żeby zwolnić im metabolizm. Generalnie trudno o szczegółowe informacje o tej rybce, a jeśli jakieś są, to często sprzeczne. Aczkolwiek trzeba przyznać, że gatunek ciekawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rzemich: mam je od dwóch lat i spokojnie znoszą temperatury 20 stopni i dobrze się w nich czuja, poza tym mam wrażenie że w zależności od temperatury zmieniają się proporcje płci
  • Odpowiedz