z koniecznosci wzialem od PLAYa internet mobilny i dostalem w zamian srednio dzialajacy router HUAWEI B535-232. Wystepuje on w przyrodzie bez dodatkowych anten - a wiec chcialbym takowe dokupic, poprawiajac nieco jego wydajnosc. Moglibyscie cos zapropowac? Nie znam sie zbytnio na elektrozłomie ani na pasmach.. Ponizej 3 kluczowe informacje, które wydaja się być decydujące przy wyborze potencjalnej anteny:
1) Model router'a HUAWEI B535-232 2) Dostawca PLAY
@sinuh: wlasnie widze ze nasze mieszkanko znajduje sie miedzy dwoma nadajnikami PLAY, wiec powinno byc dobrze. Wielkie dzieki! PS. czy daja do tego router coby po kablu RJ45 podlaczyc sie pod stacjonarke?
@akwajuk21 damn, zadnej wiadomosci nie widzialem! :( niniejszym jednak, skoro była, biję się w pierś i przepraszam. Chyba, że masz ochote strzelić mecz dzis po poludniu
No elo sportowe świry! Wczoraj padł zajebisty pomysł na turniej WYKOP MMA w grę UFC 3 na #ps4.
Krótkie info o formule: Robimy turniej, każdy walczy z każdym- rozpiska będzie na podstawie zgłoszeń. Każda walka musi odbyć się w ciągu 7 dni, jeżeli dany gracz w ciągu 7 dni nie będzie miał czasu dostaje z automatu 0pkt a przeciwnik wygrywa zgarniając
Eksplozja pancernika Yamato, 7 kwietnia 1945 roku.
Podczas walk o Okinawę Japończycy przygotowali swojego ostatniego asa – operację „Ten-go”, czyli „Niebiosa”. Do ataku miał ruszyć najpotężniejszy pancernik w historii - „Yamato”. Było to prawdziwe pancerne monstrum, stalowa twierdza, nazwana na cześć ducha japońskiego narodu – dzielnego, śmiałego i niezwyciężonego. Ducha samurajów. Duma japońskiej floty o wyporności 65 000 ton, długości 263 metrów, uzbrojona w dziewięć dział 460 mm, sześć kal. 155 mm i 24 kal. 127, z pancerzem na burtach o grubości 41 cm i 65 cm na wieżach artylerii głównej, dysponująca 7 wodnosamolotami i z załogą liczącą 2800 marynarzy. Jego oczy stanowiły cztery radary, najlepsze w całej Flocie, jak i osiem reflektorów przeciwlotniczych. 1460-kilogramowe pociski mógł miotać na odległość 50 kilometrów, daleko poza zasięgiem amerykańskich dział. Solidny system grodzi wodoszczelnych sprawiał, że okręt był niemalże niezatapialny. Niemalże. Na całym świecie nie było pancernika zdolnego stawić mu czoła. Okręt, który miał stanowić przeciwwagę dla amerykańskiej i brytyjskiej floty, spędzający sen z powiek alianckim oficerom przez ostatnie cztery lata ruszał w swój ostatni bój. Tak, jak samurajowie przed wiekami ruszali bronić w straceńczej walce Japonii przed agresorami zbliżającymi się do ich kraju.
Bardzo solidnie opisany schyłek Yamato. Dodałbym jedynie, że zasięg dział (na ówczesne czasy) był nieporównywalny z żadnym innym okrętem, jednakże systemy namierzania były przestarzałe i uniemożliwiały skuteczne prowadzenie ognia na większe dystanse. W wyniku czego skuteczny zasięg okrętów amerykański był większy od Yamato.