Stalowego Sylwka wprost uwielbiam, toteż nie mogłem odmówić sobie seansu Ostatniej krwi. I powiem, że nowy Rambo nie zawodzi, o ile nie będziecie oczekiwali dzieła kinematografii. Bo to film bardzo prosty, co jednak nie oznacza, że zły.
+Sly nawet na stare lata jest największym badassem kina. Dla mnie będzie nim zawsze :3 +kawał dobrej rozpierduchy pod koniec, warto poczekać cierpliwie
Nie wiem wykopki. Śmierć Black i Dumbledore nigdy nie wzbudzała we mnie większych emocji, za to śmierć Snape powoduje, że płaczę niemiłosiernie xD A w was która śmierć wzbudza najwieksze/jakiekolwiek emocje? :D #harrypotter
Stalowego Sylwka wprost uwielbiam, toteż nie mogłem odmówić sobie seansu Ostatniej krwi. I powiem, że nowy Rambo nie zawodzi, o ile nie będziecie oczekiwali dzieła kinematografii. Bo to film bardzo prosty, co jednak nie oznacza, że zły.
+Sly nawet na stare lata jest największym badassem kina. Dla mnie będzie nim zawsze :3
+kawał dobrej rozpierduchy pod koniec, warto poczekać cierpliwie
źródło: comment_PJL52xuBTLzZxVWzuEYYOX0pNhej4X0Q.jpg
Pobierz