@losowynick13: Ludzi było od groma można było bez problemu wejść. Pani z ochrony powiedziałem że ja do Pani Sylwi i mnie wpuściła. poszfendałem się po całym, nikt mnie nie pytał co tam robię.
@qian: No u mnie to samo było, hasło na wejściu "pani Sylwia" i można było plądrować cały ten sprzęcior. Raz się nawet zgubiłem szukając swojej ekipy i tak ze 30 minut łaziłem po całym obiekcie szukając szczęścia i przemierzając inne grupy, nawet właśnie pielnięgarki na szkoleniu, czy coś, i nikt nie zapytał, co ja sobie tak chodzę. XD
Czy są tu jakieś Mirki z #slask którzy zaczynają prace w #szpitaldlaslaska ? Ja pierwszy dyżur mam 3 grudnia zobaczymy jak się to wszystko potoczy i jak się skończy ( ͡°͜ʖ͡°) #szpital #katowice
@szynszyla2018: Spodziewałem się czegoś gorszego ale pozytywnie się człowiek zaskoczył. Pełen rozgardiasz ale ludzie spoko wiec każdy jak może stara się ogarniać. Z profesorami jak równy z równym rozwiązuje się problemy jak rozwiązać jakiś trywialny problem który w szpitalu jest oczywisty do rozwiązania, a tu już nie. Ludzie z całego śląska ale każdy pozytywnie nastawiony. Tak samo tych 5 pacjentów (narazie) nie mają nam za złe że wszystko człowiek robi