Taka moc we mnie drzemie, że czasem chociaz chciałbym to uzdrawiam, samymi myślami, jak kwanty w rzeczywistości potrafia się sterować, biada tym co myślą żle, to działa silniej niz moje pseudo uzdrawianie, wpędzic cię w chorubsko jakieś to nie problem
Zachecam tych wybitnie uzdolnionych, takich łamie na śniadanie, szybki sprawdzian wiedzy, juz wiemy z kim rozmawiamy, dostosowujemy ideały i język w locie, sprzedałbym ci ciebie, odwrócił i podwójnie byś zapłacił, za wszystko, wymyśl sobie za co tam placisz
Szukam, czekam, na takie wpisy jak moje, ludzi którzy zjadają rzeczywistość, czekam aby zbudować palestrę, wrzód narodu dla polityków, dla tej globalistycznej masy władców marionetek.
Chodzę sobie wsród ludzi, perypatetyk, nie czuję sie człowiekiem jako wykwitem ewolucji, bez dostatecznego wsparcia wśród rodziców, jak jeszcze przygody cie pospotykają, to sie zesrasz choć byś był einstainem