Po niecałych dwóch latach przerwy pierwsze poważne jazdy. Nie jest źle, nogi nie zapomniały jak się jeździ :) Pierwsze 37km (1/4 miasto, 3/4 las) zrobione w nieco ponad 2 godziny.
Chciałbym mocno podziękować dziewczynie, która znalazła mój portfel, który zgubiłem na ruchliwej ulicy w #pruszkow dziś rano. Znalazczyni ruszyła ze śledztwem na podstawie randomowych numerów telefonu zapisanych w portfelu (swojego tam nie miałem, ale już mam) i poświęciła czas, by dotrzeć do mnie i oddać zgubę, a w niej: dowód, prawo jazdy, kartę miejską, bilety, karty witaj/żegnaj #pdk, kartę magnetyczną do pracy, kartę płatrniczą (rip) no i
Czy oprócz serii kolarskiej Energa Cyklo, Kaszebe Runda (i inne przez nich organizowane) oraz GFNY Gdynia mamy jakieś inne zawody szosowe w województwie Pomorskim albo najbliższej okolicy? #szosa #rowerowetrojmiasto #rower
#szosa #rower Kurde im człowiek starszy tym tyłek gorzej znosi siodełka. Mam kilka gaci 4f, takie standardowe za paredziesiąt zł - do tej pory starczało, ale trzeba mi coraz więcej sudocremu. I jakoś mnie kości w tyłku bolą (o dziwo nie podczas jazdy a siedzenia na krzesłach w tramwaju/przed kompem. Do rzeczy: chciałbym kupić jakieś gacie nadające się na całodzienne trasy na szosie. Nastawione tylko na "endurance" -
254234- 70 = 254164 #rowerowyrownik #szosa Moje przywitanie i pierwsze pokazanie szosy. (ʘ‿ʘ) Po pracy postanowiłem wyskoczyć na jakąś dłuższą trasę, ostatecznie skończyło się na 70 kilometrach z Gdyni do Gdańska, gdzie normalnie ta trasa to około 20 kilometrów. Okoliczne wiochy zwiedzone!
Po mniej więcej 3 tygodniowej przerwie. Niestety pogoda mocno wdała się we znaki:/ (na co komu palce(⌐͡■͜ʖ͡■). Po lekkim śniadaniu na mniej więcej 70km wjechała lekka bomba, nawet biały michałek nie pomógł :( i udałem się już ze znajomym na ciepły krem pomidorowy, trochę pomógł;D pozytywnym zaskoczeniem obyl się pierwszy test smaru squirtlube polecanego przez @Mortal84
@Mortal84 ja wszystko wiem;D akurat musze domowic squirta. Zapasowo używam fla ceramicznego, po jednej jeździe tak #!$%@? łańcuch ze jakbym fabrycznie czarny kupił, kasetę też, miazga:D
Po niecałych dwóch latach przerwy pierwsze poważne jazdy. Nie jest źle, nogi nie zapomniały jak się jeździ :)
Pierwsze 37km (1/4 miasto, 3/4 las) zrobione w nieco ponad 2 godziny.
W tym tygodniu to już 120km!