#anonimowemirkowyznania Nie idę w tym roku na studia, postanowiłem ze przeznaczę rok na prace, podróże i szukanie nowych inspiracji, właśnie zaczynam prawo jazdy na tira. Nie dostałem się na publiczne studia (trochę nie przyłożyłem się do matury + akurat w tym roku było oblężenie kierunków, które mnie interesowały). Zreszta, zwątpiłem w ich sens gdy zobaczyłem jak pewna uczelnia wysłała mi plaintextem w mailu permanentne hasło i login, jak dla mnie to niewyobrażalne w dobie 21 wieku. Dobra do rzeczy - Chciałbym iść na Akademie Leona Kozminskiego, od dziecka miałem w głowie podstawy ekonomii (pochodzę z takiej rodziny, zarówno od strony matki jak i od ojca maja firmy i dosyć spore majątki) od dziecka także mam jakąś umiejetność zarabiania pieniędzy praktycznie nic nie robiąc (nie, nie handluje marihuana) Problem jest taki, ze moi rodzice nie maja firmy, owszem, było by mnie stać na opłacenie studiów i utrzymanie się, ale powiedzmy wprost - nie jestem typowym bananem, i nie wiem czy to dobry pomysł żebym tam studiował, chociaż tak jak zaznaczyłem - mam trochę do tego dryg, a zarazem mnie to interesuje. Jak myślicie, warto spróbować?
@AnonimoweMirkoWyznania: ekonomia to dość oblegany kierunek i troche zbyt ogólny moim zdaniem, zastanów się nad finansami albo rachunkowością, koźmin ładna uczelnia, ale duzo takich bananów jak wspomniałeś
#gownowpis #oswiadczeniezdupy #takaprawda #pytanie #kiciochpyta #tfwnogf #zwiazki
źródło: comment_rwkZ4ug87kWSp70AUwIii7j4ab02Cma8.gif
Pobierz