@Pafciok: to jest myśl @diarrhoea: mam tylko 10 hektarów, nie mam startu do miejscowych rolników @hipiseek: teraz to się włosy maluje, ale ta sama historia co z kolczykiem
@pwl86: w sensie skończona zawodówka? xd mam nawet maturę @diarrhoea: sześćdziesiątka w stodole stoi @hipiseek: quality post, jak kiedyś coś wyrwę to cię zawołam i podziękuję za rady
#anonimowemirkowyznania Jestem jedną z tych zadbanych karierowieczek, z wykształceniem, charyzmą i pieniędzmi. Długo umawiałam się z facetami ze swojej kasty, uważając wręcz siebie za sapioseksualistkę. Imponowała mi wiedza, lotność umysłu, myślenie abstrakcyjne i oryginalna dedukcja. Choć moje związku z tymi geniuszami intelektu nie były łatwe, to łudziłam się że w końcu odnajdę swojego Einsteina. Aż poznałam typowego pracownika fizycznego, wkurzając się na kolejnego inteligencika, który stosował wobec mnie jakieś dziecinne manipulacje i
Jako wieloletni drajwer raczej nie powinienem zadawać takiego pytania. Często zdarza mi się zastać taką sytuację na parkingu pod jakimś marketem. Jak widać na obrazku większość aut zaparkowanych jest prawidłowo między liniami, ale znajdą się tacy analfabeci drogowi, którzy staną na liniach i zajmują dwa miejsca. Żeby zaparkować zgodnie z zasadami, wjeżdżam między linie. Ale gdybym stanął obok, któregoś z tych aut, obok mnie zmieści się jeszcze jedno auto, ale żeby zrobić