#alkoholizm jadę pociągiem i ledwo ruszyliśmy a typ na wprost już wyciąga browary
@frytaa: Nieraz ludzie wracają po nocy, albo w ogóle po długiej podróży i sobie otwierają piwko.
Trzeba rozróżniać chlanie od wypicia. Jeśli ktoś w kulturalny sposób sobie wypije p--o, to nie widzę większej różnicy, niż gdyby sobie pił soczek. Ma ochotę, niech pije. A godziny o której "można" też mu nie będę wybierał, bo jakie mam prawo.
Inna sprawa gdy ktoś jest nawalony, albo robi burdy. A tak to niech sobie wypiją. Niejeden chłop 12h zrobił i jeszcze na nocce, żona go opieprza to wypije w komunikacji. Tego mu jeszcze brakuje, żeby wszyscy już go skazali dookoła, bo sobie p--o odtworzył o porze nieodpowiadającej
Trzeba rozróżniać chlanie od wypicia. Jeśli ktoś w kulturalny sposób sobie wypije p--o, to nie widzę większej różnicy, niż gdyby sobie pił soczek. Ma ochotę, niech pije. A godziny o której "można" też mu nie będę wybierał, bo jakie mam prawo.
Inna sprawa gdy ktoś jest nawalony, albo robi burdy. A tak to niech sobie wypiją. Niejeden chłop 12h zrobił i jeszcze na nocce, żona go opieprza to wypije w komunikacji. Tego mu jeszcze brakuje, żeby wszyscy już go skazali dookoła, bo sobie p--o odtworzył o porze nieodpowiadającej
Każdy pijący w transporcie publicznym już tak.
@Zeugma: A to twoje zdanie. Zdarzyło mi się wypić p--o w publicznym i absolutnie nie wrzuciłbym siebie do patologii. A jeśli ja jestem patologią, przeciętniak jakich wielu - to znaczy, że wszyscy są patologią.
Oczywiście nie mówię o chlaniu w mpk, jak masz 10 minut jazdy, bo to rzeczywiście uprawia albo patologia, albo już nawaleni ludzie. Ale w pociągu który sadzi kilka godzin,
Wnoszę o zakaz w----------a kabanosów i zniesienie zakazu picia piwa.
@msichal: Podpisuję się. Ja mam jeszcze tak jak ktoś kanapkę z jajkiem je. No te jaja taki zapach dają, że mam odruch wymiotny. Wiem, że smaczne, ale no... Wali.
A jak ktoś p--o wypije to czuję też, ale mi nie przeszkadza. Wolę żeby ktoś sobie na spokojnie w tym pociągu wypił, niż zerował na szybko gdzieś w krzakach przed odjazdem,
Nawet jeśli nie patologia, to pokazuje to skrajne nieszanowanie współpasażerów.
@Zeugma: Powiedz mi w jaki sposób. Czyli pijąc Frugo szanuję współpasażerów, a pijąc Perłę już nimi gardzę?
Nie rozumiem tej idei.
A jak wleję do frugo setkę, to szanuję, czy nie szanuję.
bo oddychasz i j---e ci z mordy gównem ¯_(ツ)_/¯
@krabczy: No no. Widzę, że chcąc uczyć innych kultury osobistej sam jesteś patologią. I to skrajną, bo nawet by mi takie chamskie słowa przez usta nie przeszły.
Spójrz gościu na siebie, bo skoro potrafisz wypluć z siebie taki tekst, to znaczy że nie masz prawa zajmować stanowiska w takich sprawach. Jesteś zwykłym niewychowanym chamem.
A i jeszcze tak niesmacznie i prostacko.
@krabczy: Nie musi, a chce, to jest różnica. Ale ja nie będę się z tobą przekrzykiwał, bo nie stoimy na tym samym poziomie. Ty możesz poszczekać w internecie i tyle ci zostaje. Dlatego oddaję ci pałeczkę, jedź po mnie i dobij sobie jedyną rzecz jaką możesz, być fajnym w necie. Bo i tak wiem, że nie skorzystasz z zaproszenia i żebyśmy się spotkali i zweryfikowali, kto jest patologią, kto coś
@krabczy: 4 razy w przeciągu 12 lat, skrajna patologia.
@Krupier: Trochę tak, bo staję po nieoczywistej stronie tego "konfliktu".
Stąd rozumiem, że gawiedź nie pójdzie w moją stronę. Sam bym przedstawiał jego wersję w sumie, gdyby temat nieco inaczej wyglądał. Ot przyjąłem wersję w której dziwi mnie i drażni jednocześnie takie podejście do alkoholu.
Znam temat od podszewki i to właśnie te zachowania, krycie się, zerowanie w krzakach, zerowanie w kiblu. Robi więcej szkody niż
Stąd rozumiem, że gawiedź nie pójdzie w moją stronę. Sam bym przedstawiał jego wersję w sumie, gdyby temat nieco inaczej wyglądał. Ot przyjąłem wersję w której dziwi mnie i drażni jednocześnie takie podejście do alkoholu.
Znam temat od podszewki i to właśnie te zachowania, krycie się, zerowanie w krzakach, zerowanie w kiblu. Robi więcej szkody niż
Tak jak piszesz: picie alkoholu w pociągu jest rzeczą absolutnie normalną i według mnie cały problem sprowadza się do tego kto to robi i jak to robi. Jeśli masz schludnego mężczyznę albo grupę mężczyzn w koszuli, którzy właśnie jadą w delegację ponad cztery godziny i otworzą sobie jedno p--o na rozluźnienie to raczej nikt nie będzie miał z tym problemu. Natomiast wydaje mi się, że sporej części osób pierwsza rzecz, która przychodzi na myśl na hasło p--o w pociągu to typowi pasażerowie, od których czuć, ze jeszcze nie odparowali z ciała tego, co wypili dzień wcześniej, a już wyciągają z reklamówki kolejną puszkę.
@AugustinTarrou: Dokładnie tak jak piszesz. Walczyć należy z tymi, którzy robią problemy, albo walą tak że się nie da wytrzymać.
Kulturalni ludzie, którzy sobie walną p--o czy wino do jedzenia, to przecież nie żule. A nawet i ci, którzy trzeźwi wchodzą na dłuższą trasę, niech sobie wypiją p--o czy dwa, a nie chowają się gdzieś. Mają prawo. Robotnik może tak ładny nie jest, ale jeśli w robocie nie pije i zjeżdża po całym tygodniu, to czemu ma mu się
- 674
O mój ulubieniec wrócił xD Co prawda nie całą wyrzutnie, ale same rakiety z dostawą bezpośrednio do składów saletry xD
#ukraina
#ukraina
To nawet śmieszne nie jest. Równie dobrze mógłby napisać że Ukraińcy sprzedali r0sjanom księżyc lub żółwia. Efekt propagandowy równy zeru.
@Wyczopek: Zwłaszcza, że jakieś takie sytuacje ogólnie zapewne się zdarzają. Formy kolaboracji, czy że za odpowiedni hajs trochę czegoś się "zostawi" opuszczając pozycje.
Tylko to może byłoby raczej żarcie, albo jakieś poradzieckie
- 7
Imo, jedyne dobre rzeczy w Europie w ostatnich latach to tylko związane z Legią. Reszta klubów takich jak Lech, Piast czy Śląsk zawsze kojarzy mi się z e------------m.
#mecz
#mecz
@Manfakk: Legia też e------------m stoi. Różnica taka, że zdobywali mistrzostwa na potęgę i mogli się potknąć i wysrać w jednym dwumeczu, ale spadali do drugiego.
A i pamięć krótka, bo jeszcze kilka lat temu to Lech miał lepsze wyniki w europie i współczynniki, ale je zaprzepaścił. Chociaż 2 sezony temu też grał w grupie LE.
Legia ustawiła się głównie zdobywaniem mistrzostw, co przy jej budżecie w stosunku do reszty ligi było rzeczą wręcz obowiązkową. Ze ścieżki mistrzowskiej jest łatwiej, a na niej się nabija punkty, to potem więcej rund z rozstawieniem. Stąd nawiasem był awans do Ligi Mistrzów. Dużo rozstawień i fartowne losowanie ostatniej rundy, a i tak blisko było
A i pamięć krótka, bo jeszcze kilka lat temu to Lech miał lepsze wyniki w europie i współczynniki, ale je zaprzepaścił. Chociaż 2 sezony temu też grał w grupie LE.
Legia ustawiła się głównie zdobywaniem mistrzostw, co przy jej budżecie w stosunku do reszty ligi było rzeczą wręcz obowiązkową. Ze ścieżki mistrzowskiej jest łatwiej, a na niej się nabija punkty, to potem więcej rund z rozstawieniem. Stąd nawiasem był awans do Ligi Mistrzów. Dużo rozstawień i fartowne losowanie ostatniej rundy, a i tak blisko było
@michnick88: A gdzie ja napisałem "lepsze wyniki". Chodzi o to, że mieli lepsze współczynniki. Bo Legia swoje dopiero zaczynała budować.
- 493
Tusk: Niedziele niehandlowe zabiją handel.
Też Tusk: Wprowadzimy 4-dniowy tydzień pracy.
#zaszlyszanewradio #bekazplatformy #polityka
Też Tusk: Wprowadzimy 4-dniowy tydzień pracy.
#zaszlyszanewradio #bekazplatformy #polityka
@ulan_mazowiecki: W mojej firmie w okresie październik listopad jest praca 24h. Ale mają przesrane ci moi pracownicy, muszą robić całą dobę bez snu xd
Nie, robią normalnie po 8h. Niektórzy jak chcą to wezmą dodatkowo płatne nadgodziny, albo dodatkowy dzień. Ale w większości zaciukany głąbie, pracują 5 dni po 8h. Po prostu się to rozkłada. Ktoś ma wolny poniedziałek, ktoś robi w sobotę, ktoś ma wolny wtorek, ktoś robi w
Nie, robią normalnie po 8h. Niektórzy jak chcą to wezmą dodatkowo płatne nadgodziny, albo dodatkowy dzień. Ale w większości zaciukany głąbie, pracują 5 dni po 8h. Po prostu się to rozkłada. Ktoś ma wolny poniedziałek, ktoś robi w sobotę, ktoś ma wolny wtorek, ktoś robi w
A jeszcze dodam, że większość ludzi u mnie zabija się o możliwość pracy w niedzielę, żeby mieć wolne w tygodniu. Właśnie dlatego, że wszystko pootwierane, że i do urzędów sobie mogą skoczyć i pozałatwiać sprawy.
Najpopularniejszy tryb pracy u mnie to wtorek-piątek + niedziela. O niedzielę się ludzie zabijają, żeby być w robocie.
Najpopularniejszy tryb pracy u mnie to wtorek-piątek + niedziela. O niedzielę się ludzie zabijają, żeby być w robocie.
Ile płacicie za energię elektryczną w swoich mieszkaniach co miesiąc? Nam wychodzi 80 zł / mc w mieszkaniu 60m2 gdzie mieszka 2 osoby. Już nie mam pomysłu jak obniżyć rachunki...Wszystkie światła LED, lodówka tryb eko, sprzęty włączane tylko gdy potrzeba. Wszystko nowe - kuchenka i piekarnik elektryczny. Dostawca EON.
Z ciepłem udało się zejść poniżej 3 GJ / sezon.
#energia #energetyka #nieruchomosci #mieszkanie
Z ciepłem udało się zejść poniżej 3 GJ / sezon.
#energia #energetyka #nieruchomosci #mieszkanie
@LittleOpa: Na miesiąc 300zł, ale fakt faktem nie oszczędzam energii.
A to w mieszkaniu, bo jeszcze 400zł w domu płacę i 1200 w firmie.
Ogólnie teraz jak ceny tak skoczą to w końcu się zajmę tematem oszczędności w tej sferze, bo płacę zdecydowanie za
A to w mieszkaniu, bo jeszcze 400zł w domu płacę i 1200 w firmie.
Ogólnie teraz jak ceny tak skoczą to w końcu się zajmę tematem oszczędności w tej sferze, bo płacę zdecydowanie za
#patologiazewsi #alkoholizm #bekazpodludzi #justwykopthings