Grzegorz Schetyna już nie kibicuje Śląskowi Wrocław
Wystarczy być "jedynką" w Kielcach aby nie chcieć zwycięstwa swojej ukochanej drużyny. Czyżby zatruł się ośmiorniczkami w restauracji w Kielcach gdzie oglądał mecz i kibicował Koronie?
z- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
- #
- #