@Defined: spelniam te warunki, rejest5rowac sie na przedmioty nie mam jak poki co no bo jeszcze nie ma nowego semestru a wniosek sie składa max do 15 paź. i chyba wlasnie w wakacje to cześć moich znajomych robiła. A średnia i zaliczenia - wszystko idealnie ogarnięte w pierwszych terminach
@Decode: facet który od dawna mi sie podobał i ja jemu tez (tak twierdził). Była, która sama dala mu kosza 5 miesięcy temu łaskawie do niego napisała i jak powiedział, chce z nim znów byc. I on oczywiście do niej leci a mnie tylko o tym poinformował i ma w dupie. Czuje sie jak skończona idiotka...
@MistycznyKominiarz: Mam ten problem ze ulubione zajecia kojarzą mi sie wyłącznie z nim - wspólne seriale, aktywne Zycie, wypady na piwko... przyszła sobie nagle z dupy i mi to zabrała, a za dwa tygodnie znów pewnie stwierdzi ze miała tylko taki kaprys i go oleje... czemu takie laski istnieją
co zrobić gdy na jakies 80% facet który mi sie podoba po kryjomu kreci z naszą wspólną znajomą ale uparcie twierdzi że nic nigdy miedzy nimi nie będzie, bo już raz zrobiła go w konia (gdy się w niej zakochał a ona go wyśmiała)? Jak dowiedzieć się czy na pewno ze sobą romansują? Zależy mi na nim, czuje sie okłamywana, bo on ciagle mówi że to tylko koleżanka a potem gdy mu
@Kr12345: z nią mało gadam, nie lubię jej za bardzo, jest dziwna w rozmowie. A on no przez dluuugi czas nam sie super układało, były mniejsze zbliżenia typu pocałunki ale ostatnio cos sie partoli oczywiście...
@Kr12345: jak próbuję ograniczać z nim kontakt to zaraz mam zjebe ze o co mi chodzi, czy cos zrobiłem nie tak? a gdy pytam wprost o ich relacje to sugeruje mi ze wymyślam głupoty
@AleDlaczegoTak: ale tamta nie pozwoli sie wyr"chać, bedzie go zwodzic jak swoich poprzendnich ale nie da mu "tego". Czemu jedne laski tak działają na facetów a takie jak ja nie... nie jestem bardzo brzydka jak cos
@AleDlaczegoTak: a ja mysle ze chodzi o wyglad i to słynne "to coś" co widać ona ma. Bo zanim znów zaczęła byc w jego życiu to potrafił przebywać ze mną cały dzień i rozmawiać na każdy temat. Tak się poznawaliśmy, swoje charaktery, humor itd. Przy którymś filmie co oglądaliśmy lekko sie przytulaliśmy, innym razem mocniej, potem były pocałunki. Tylko wystarczyło ze znów do niego zaczęła pisac i rzucił mnie w cholerę.
@AleDlaczegoTak: chyba nie, ona tak umie omotać wielu, byłam świadkiem. Mimo ze nie jest jakas wybitnie atrakcyjna. No ale w sumie... ja tez nie. Nawet gorzej od niej
warto zabiegać o kogoś kto nadal jest myślami przy byłej? Ma to w ogóle sens? Zależy mi jak nie wiem, ale no wystarczy że ona tylko napisze na mess i zaraz olewa moje istnienie #pytanie
@bellazi: no wlasnie niby mówił, że po tym gdy dała mu kosza to nie chce wchodzić w nowe związki, ale ostatnio znów ze sobą gadają, piszą, mnie to boli, bo np widzimy sie gdzies po pracy czy na mieście na piwku, ja coś opowiadam, a jemu przychodzi wiadomość od niej i już przestaje mnie słuchać
@bellazi: albo potem patrzy na mnie i takie "o sorki, musiałem odpisać". A gdy potem ja do niego piszę to czekam czasem kilka godzin bo niby był zajęty a dowiaduję się później że pisał z nią. Albo jak ona przebywa w naszym gronie to tak go zaczepia śmieszkuje ... tak jakby wiedziała że mnie to boli. Mam takie nerwy przez to... czemu zawsze musze być tą gorszą, brzydszą..
@luk04330: heh, mam wrazenie że jestem ostatnią osobą jaką znam nie skażoną byłymi i dawnymi problemami. Każdy do kogo zaczynam coś czuć ma bagaż w postaci byłej. Ja jestem tylko do wspólnego picia i żartowania. Nigdy niczego więcej. Boli to bardzo..
@bellazi: w takich chwilach jestem zła na siebie że mam uczucia i nie mogę po prostu mieć #!$%@?..tylko ciągle naiwnie myślę że mogę komuś się podobać. A potem "o jaka niespodzianka" ehh zawsze to samo.
#praca kiedy mogę się spodziewać odpowiedzi na wysłane CV? Wysłałam i zaniosłam już chyba z 20 cv do różnych sklepów, za każdym razem dowiadywałam się że super że przychodzę bo nadal kogoś szukają. I mija tydzień za tygodniem i żadnej odpowiedzi. Jeśli mnie nie chcą to dlaczego po prostu nie zadzwonią i tego nie powiedzą? Tak to tylko tracę czas i czekam na cos czego może w ogóle nie być...
@Daqnny: CV jest dopracowane i dopięte na ostatni guzik jak to się mawia. Wszystko co ważne i potrzebne jest tam zawarte. Jakoś 6 miesięcy temu miałam podobną sytuację, w koncu dla beki weszłam do jednego sklepu gdzie składałam cv (nie powiedziałam babeczce że to ja) i spytałam, czy wciąż szukają kogoś do pracy. Powiedziała że tak. Ja na to czy ktoś się już może zgłaszał albo wysłał cv przez stronę -
@zielonkaapotempomaranczka: tylko na jakiej podstawie to stwierdzają? xD Kiedy osobiście dostarczałam cv do sklepów mówiłam, że studiuję, ale nie jest dla mnie problemem pogodzić zajęcia i pracę (zwłaszcza gdy znów mogą być zdalne). plus mam dość luźny plan i sporo dni wolnych w tygodniu o czym też uprzedzałam
czy mieliście kiedyś (albo znacie kogoś kto miał) nieprzyjemności z potencjalnym pracodawcą z powodu tatuażu? Bo np był w zbyt widocznym miejscu, typu nadgarstek, ramię, albo po prostu dlatego że go w ogóle mieliście? Sama planuję sobie zrobić, od razu mówię, że nie jakiś psychodeliczny rękaw, ale jakiś mały, minimalistyczny wzór, najpewniej na ręce, tylko że zastanawiam się jak za parę lat spojrzy na to mój być może przyszły szef. W sumie
@RAM_to: myślę, że do tatuażu trzeba podejść z rozsądkiem - wytatuować coś co jednocześnie ci się podoba, ale nie sprawi, że za miesiąc będziesz to ukrywał ze wstydem. Chciałabym mieć na sobie fajną ozdobę na całe życie. Bez zbędnej symboliki i "upamiętnienia czegoś" jak niektórzy tatuują imię swoich brajanów i ukochanych. Ale ile ludzi tyle podejść do tego tematu. Mój to po prostu chęć ozdobienia ciała w ciekawy sposób czymś małym