To jest w istocie najlepsze nagranie tego kawałka na żywo. P--------e mistrzostwo. Wszysto tu chodzi jak powinno, te gitary, ten bas. Bruce jest frontmanem idealnym, uchodzący za największego maczo sceny Glenn Danzig jest co najwyżej naśladowcą ideału, jakim jest Pan Dickinson.
Moim zdaniem na tym zepsole mógłby się skończyć cały heavy metal. Nic więcej już tu nikt nie wymyśli, wszystko co najlepsze w tej muzyce zawarte jest w IM w latach 80.
Moim zdaniem na tym zepsole mógłby się skończyć cały heavy metal. Nic więcej już tu nikt nie wymyśli, wszystko co najlepsze w tej muzyce zawarte jest w IM w latach 80.








Robię sobie widok z danych i otrzymuję coś takiego:
name cost
Abdul 1400
Hasan 1400
Adolf 1200
GROUP BY name;