nighterS
  • 3
Sluchajcie Mirki historii...
ide sobie po Lublinie...
idzie jakiś hipsterę z dlugaśna broda...odpala cygaretke zapalniczka ktora byla ustawiona na max płomien, ten nie zauwazyl bo patrzyl sie gdzies koslawo i jak zadymilo zydem, plomien byl spory ...☺ juz nie pobedzie w kawiarence zapewne z kawusiom poki mu nie odrosnie
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
nighterS
  • 4
nie rozumiem tego KFC w Lublinie...
raz dają serwetki a raz nie
raz dają keczup a raz nie dają
obok ogrodu saskiego dają kod do WC na paragonie i to tez raz daję a raz nie daja
mam honor prosić nie bede, wole sie zesrac...
jak to jest tam u nich? maja to dawac czy jak ktos poprosi?
irytuje sie ciagle...powiesze sie chyba
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
nighterS
  • 0
@madry_i_mieciutki: no kiedys tez nie było ale w jednym KFC wprowadzili te kody...(pewnie dlatego, ze dużo ludzi z ulicy zrobiło sobie toilet a bezdomni noclegownie) ostanio jak byłem to jakiś Mietek nalewał sobie dolewke w 5 litrowy baniak po wodzie xd
  • Odpowiedz

Osiągnięcia