(...) Ta książka właśnie się domyka. Pozostały tylko ostatnie akapity. I jedno zdjęcie. To.

Jest czarno - białe. Adekwatne w swoich skrajnych barwach do chwili, które zatrzymuje w kadrze. Bo wtedy nie było kolorów. I nie sądzę, by ktoś z nas je rozpoznawał.

Zostało zrobione 20 sierpnia tego roku, około godziny po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska dyrektora Trójki. Siedzimy w radiowym ogródku, próbując oddychać miarowo i klecić ze strzępków wypowiedzi coś,

Nigdy tak źle nie było. Nawet w najgorszych czasach. Teraz przynosi się w teczce ludzi bez żadnego doświadczenia, nie radzących sobie z językiem polskim. To naprawdę smutne. Podobnie jak to, że w "Trójce" panuje cenzura i dręczenie psychiczne. Redakcja Aktualności słynęła z tego, że była rano burza mózgów, dyskusja, giełda pomysłów, czasem szalonych, czasem genialnych, czasem takich sobie – te spadały. Zatwierdzał je wydawca i świeże newsy szły na antenę. Kilka miesięcy