Szarpnął za klamkę i z impetem otworzył drzwi. Rzucił wściekłe spojrzenie na brudną klatkę schodową i wyszedł. W jego głowie kołatała tylko jedna myśl – zniszczyć i upokorzyć. Szybkim krokiem pokonał sześć pięter by za chwilę znaleźć się na zewnątrz. Powietrze było gęste od spalin i dymu z palonych w pobliskich domach śmieci. Zarzucił kaptur i pewnym krokiem ruszył przed
Czy jest Pan zainteresowany pokazem pościeli antywłamaniowej? Znurzony głos telemarketerki przeszył ciszę. Upewnił się że nóż wciąż tam jest, rozłączając się z linii. Pokazy nie było do końca tym co sprawiało mu przyjemność. Gdy mijał kolejne ulice przepełnione rozradowanymi studentami i szukającymi okazji facetami w sile wieku przywoływał w umyśle wszystkie obrazy upokorzeń które przeżył w służbie Królowi Simbie. Tak, Simba z pewnością nie był tym typem szefa który
@Szaft: Na jego szczęście Simba nie zauważył starannie ukrytego ostrza. Dobrze, że dzień wcześniej naostrzył je u Pumby, swoją drogą dwulicowego s-------a, który za plecami Simby obracał jego dziwki. Goryl wyciągnął go i rzucił na ziemię. Szybkim ruchem rozciął opaski na jego dłoniach i chwytając za ramię podniósł do pionu...
Wyjąłem fotele z auta, zdjąłem całą tapicerkę z gąbek (z tym było trochę roboty, bo tapicerka przypinana jest metalowymi kółeczkami które trzeba rozgiąć) i wrzuciłem do pralki na 40*C i 600 obr. Mam welurową tapicerkę więc w pralce pierze się idealnie, ale cały czas zniechęcała mnie ilość pracy niezbędna do zdjęcia jej z foteli ;)
Podłączenie stosunkowo proste, bo akurat w V40 panel od szyb jest w tunelu środkowym i tam można schować sterownik i wpiąć się w kable, jedynie sygnał z centralnego musiałem ciągnąć z centralki pod kierownicą i napięcie po stacyjce (wziąłem z radia ;) )
@pogop: W A3 też tak miałem, wystarczyło zaprogramować sterownik :)
Najlepiej pozycjonowania uczyć się na żywym organizmie, wymyśl sobie jakąś stronę i spróbuj ją wypromować na jakieś łatwe i niezbyt popularne słowa kluczowe, to pozwoli Ci skumać
Szarpnął za klamkę i z impetem otworzył drzwi. Rzucił wściekłe spojrzenie na brudną klatkę schodową i wyszedł. W jego głowie kołatała tylko jedna myśl – zniszczyć i upokorzyć. Szybkim krokiem pokonał sześć pięter by za chwilę znaleźć się na zewnątrz. Powietrze było gęste od spalin i dymu z palonych w pobliskich domach śmieci. Zarzucił kaptur i pewnym krokiem ruszył przed
Czy jest Pan zainteresowany pokazem pościeli antywłamaniowej? Znurzony głos telemarketerki przeszył ciszę. Upewnił się że nóż wciąż tam jest, rozłączając się z linii. Pokazy nie było do końca tym co sprawiało mu przyjemność. Gdy mijał kolejne ulice przepełnione rozradowanymi studentami i szukającymi okazji facetami w sile wieku przywoływał w umyśle wszystkie obrazy upokorzeń które przeżył w służbie Królowi Simbie. Tak, Simba z pewnością nie był tym typem szefa który