#feels Wiele osób poruszyła historia chorej dziewczynki z którą spędziłem Sylwestra - Wpis Dlatego czuję się niejako zobowiązany do tego dzisiejszego wpisu. Od pamiętnego Sylwestra starałem się jak najczęściej odwiedzać małą. Przyjeżdżałem tak po prostu pogadać, pobyć z nią i z jej rodzicami. Kiedyś, gdy wszedłem do ich domu, Mała zaczęła krzyczeć ze śmiechem, żebym przyszedł od razu do niej bo ma wspaniałą super wiadomość - dowiedziała się, że ma być druga część Krainy Lodu :) Obiecałem jej, że pójdziemy razem do kina. W piątek po południu dostałem wiadomość od jej taty, że Mała zmarła w szpitalu.
#ladnapani #tylkosukienki 'Chcemy mieć: niemieckie fury, japońskie motocykle Amerykańskie buty i zaliczyć tajską cipkę'- taka to i ja bym chciała zaliczyć.. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ejo Mirki, ejo Mirabelki. Jest 18:25, siedzimy na zasyfionej chacie u mojej babci, pieniędzy brak. #przegryw jak #!$%@?. Po dwa piwka już poszły, ale trochę głupio dalej pić w poniedziałek. Co proponujecie?
https://www.youtube.com/watch?v=wP8A9rtg0iI Minęło mi pół roku odkąd wyjechałem do Londynu. To była dobra decyzja, mam dobrą pracę w której rozwijam się zawodowo i mogę zaoszczędzić znacznie więcej niż mógłbym w Polsce. Jednak gdy tylko zarobię na życie bez długu (mieszkanie bez kredytu) wracam jak najszybciej. Tylko w Polsce czuję się jak u siebie, kocham polską przyrodę, zapach lasów, dotyk ziemi. Lubię nawet to, że w Polsce jest tyle rzeczy do zrobienia, żeby było
99% osób które znam i wyemigrowały, pracują z zamiarem oszczędzania i powrotu.. Ci którzy wracają nie są w stanie zaadaptować się do warunków jakie oferuje polski rynek pracy i z powrotem lecą na zachód. Oby w Twoim przypadku było inaczej! Trzymam kciuki!
W takim razie to sporo zmienia (bycie programistą) mam znajomych, którzy programuja w UK, programuja dla UK z Polski i pracują w polskich firmach. Żaden nie narzeka :)
Mirasy w jaki w miarę najprostszy sposób dostać się z #krakow do #praga? Najsensowniejszy wydaje mi się polski bus do wrocławia i tam przesiadka do Pragi.
Wiele osób poruszyła historia chorej dziewczynki z którą spędziłem Sylwestra - Wpis
Dlatego czuję się niejako zobowiązany do tego dzisiejszego wpisu.
Od pamiętnego Sylwestra starałem się jak najczęściej odwiedzać małą. Przyjeżdżałem tak po prostu pogadać, pobyć z nią i z jej rodzicami.
Kiedyś, gdy wszedłem do ich domu, Mała zaczęła krzyczeć ze śmiechem, żebym przyszedł od razu do niej bo ma wspaniałą super wiadomość - dowiedziała się, że ma być druga część Krainy Lodu :) Obiecałem jej, że pójdziemy razem do kina.
W piątek po południu dostałem wiadomość od jej taty, że Mała zmarła w szpitalu.