Jeśli od półtora roku pracuję w najłatwiejszej pracy świata a wciąż jestem w niej beznadziejna to znaczy że dla mnie już tylko rzucenie jej i zostanie neetem na koszt matki prawda W końcu nie umiem nauczyć się być mniej #!$%@? na łeb i mieć IQ wyższe niż 4