Mirki może Wy możecie pomóc!!! I błagam bez heheszków bo sytuacja jest beznadziejna.
Narzeczony mojej koleżanki sprzątał łazienkę i wywalił do toalety wacik, w którym ona "moczyła" biżuterię w specjalnym środku. Rozkręcili kibel, szukali po jakiś studzienkach dookoła bloku, przepadło. Kolczyki, łańcuszek, zawieszkę i pierścionek zaręczynowy, razem jakieś 5 tysi.. W październiku biorą ślub a dzisiaj o 18 mieli mieć sesje narzeczeńską.. Chciałabym im pomóc ale nie wiem czy w tej sytuacji
źródło: comment_AEqBNMjRKfodshIvc7Du1Y2g8PqXibQV.jpg
Pobierz