Cisnę bekę z symetrystów, którzy co jakiś czas pojawiają się na tagach i pieprzą: 'hehe, nie mogę z was łykopki, walicie konia do tuska. Jeszcze zobaczycie, on was wyrucha razem z hołownią. Co się z tym wykopem stało, gardzę wami... '
Czytając takie komentarze od razu wiem, że pisze to sfrustrowany konfederata, który zdjęcie Sławka ma na tapecie w telefonie a zdjęcie Bosaka w portfelu.
Po 10 godzinach pracy intelektualnej jedyne na co mam chęć to pie*dolnąć z całych sił w monitor i zacząć się drzeć jak małpa, a po wszystkim położyć się w łóżku i co najwyżej oglądać wykop albo reelsy z instagrama. Po lekkiej pracy fizycznej zasypiałem jak dziecko i miałem chęć na siłownie i czytanie książek, gotowanie, po prostu życie. Po jakim czasie to mija? Bo dopiero zaczynam
@GlenGlen12: Mija gdy zrozumiesz że nie ma sensu się tak spinać do kresu swoich możliwości. No chyba że nowa robota to wdrożenie może być wyczerpujące, może trwać tydzień, może miesiąc
Jutro miesiąc nowych rządów i nowej totalnej opozycji i bilans jest taki: 1. TVP odbite, może na początku średnio legalnie ale koniec końców pis tak umiejętnie zagrał Dudą, że wyszedł na debila winnego całego zamieszania 2. Panowie W. i K. w więzieniu, a pis tak umiejętnie zagrał Dudą, że wyszedł na debila winnego całego zamieszania xD 3. Bodnar zmienia prokuratora krajowego, zgadnijcie co zaczyna robić pis xDDD