Czuję, że zamordowano mi Bolka w szpitalu - oskarża ojciec. Szpital milczy
- Odłączono aparaturę bez naszej wiedzy i zgody - mówi Grzegorz Kozikowski, tata 13-miesięcznego Bolka, który przez dwa tygodnie walczył o życie w dziecięcym szpitalu klinicznym. - O tym zawsze decyduje lekarz, nie rodzina - usprawiedliwia lekarzy profesor Lech Chyczewski, rzecznik prasowy...
z- 44
- #
Gdyby rodzice potrzebowali pieniędzy na solidnego adwokata, chętnie się dorzucę.