@Mescuda: to jest kierowane do miastowych, oni będą #!$%@?ć do pracy rowerami, spać w wynajętych pokojach, ale będą szczęśliwi bo w wolnym czasie pozwolą im pić wegańskie latte. Oczywiście pod warunkiem że będą grzecznym, wykłutym obywatelem.
Tacy jak my, wykluczeni społecznie abnegaci, potomkowie chłopów, w tym systemie będziemy chyba nawet mieli się lepiej, mamy jakieś tam domki jednorodzinne, zawsze można posadzić kartofli i jakoś przezimować. Do roboty na wykończeniówkę pójdę
MIAŁEM DZISIAJ DWIE ROZMOWY O PRACĘ 1. Na pierwszej przywitały mnie dwie baby, w sumie to już mogłem w tym momencie wyjść bo wiadome jest że dziewczynkom się nie podobam i nie ma #!$%@? żebym został przyjęty. Zwłaszcza że nie zaproponowały kawy. Robota na kuchnię, a te idiotki kowidiańskie pytają się mnie o jakieś gówno rodem z Hru, wymień 3 najlepsze cechy osobowości, jakim zwierzęciem chciałbyś być XD To mówię im że nie jestem zainteresowany odpowiadaniem na głupie pytania. Patrzyły się jak na kosmitę. I jeszcze coś tam chwilę rozmawialiśmy, na koniec powiedziały że skontaktują się, ale ja wiem że nie skontaktują się.
2. No a numer dwa to sam nie wierzę w to co widziałem, gościu otwiera własną restaurację, chłop wyjęty rodem z hollywoodzkich filmów. Typ obrotnego luzaka z kalifornii. Pogadaliśmy dłuższą chwilę bo gadka się kleiła. Oczywiście jeszcze na rozmowie dowiedziałem się że jestem przyjęty, właśnie mi wysłał kopię umowy o pracę.
@iAmTS: kowidiański cielaku, jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem to wiedziałbyś, że robota dawno znaleziona. a teraz idź wziąć szprycy trzecią dawkę, a stąd szoruj
Kurde już dwa lata epidemii kaszelku a ja dalej nie załapałem się na zdychanie pod respiratorem. Robię co mogę, maseczki nigdy nie noszę, raz tylko miałem na komendzie jak mnie zawezwali za niestosowanie się do prawa z twittera. Długo mam czekać jeszcze¿¿¿ #koronawirus
@mazx: W Bergamo ludzie umierali pod respirstorami, bo lekarze włoscy nie umieli ich poprawnie skonfigurować. Prawie wszystkie osoby, które zmarły miały poparzone czy wręcz spalone układy oddechowe od nadmiaru czystego tlenu.
jak już wrócę ostatecznie na wioskę rodzinną to kupię sobie motor 125, może nawet honde, i będę sobie jeździł po okolicy. No ale to za jakiś czas. W ogóle to w tym miesiącu wbijam oficjalnie czarodzieja. Pytacie mnie czy jest super. No pewnie! na zdrowie! #przegryw
Gdyby rozjechany został manlet albo zakolak z pryszczami to nawet by o tym nie napisali na onecie, no ale ze #p0lka i w dodatku matka to już żałoba narodowa #przegryw #stulejacontent #takaprawda
Przyszło mi zastanowić się nad jedną rzeczą... W kwietniu wraz żoną przebyliśmy covida. Ja średnie objawy: nietypowy katar i bóle mięśni. Żona troszeczkę gorzej: pobyt w szpitalu 3 tygodnie, problemy z oddychaniem, na szczęście brak respiratora, ale ogromny stres bo 6 miesiąc ciąży. W szpitalu miała podawany tlen poprzez nos i do tego zaraziła się wirusem gronkowca w tamtejszych warunkach. Ja na kwarantannie w domu, miałem głupie myśli czy żona i dziecko z tego wyjdzie. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze. Do czasu.
@Salagama: w szczepieniu chodzi o to żeby pokazać rządzącym swoją uległość, poddaństwo i gotowość na pokorne przyjęcie nowych hagad, bajeczek używanych do tresowania bydła. Logiczne więc, że status ozdrowieńca jakiejś tam nieistotnej choroby, nie ma znaczenia.
Mógłbym pójść robić na magazyn jak każdy polak na tej wsi, fajnie by było, jakiś sebek by się do mnie #!$%@?ł, wyjaśniłbym sobie go, może nawet owinął streczem. Poznałbym kolegów, opowiadaliby mi historie z kryminału. Ale wysyłam zgłoszenia tylko do parzenia kawy sahibom, magazyny omijam. Oczywiście nie przyznaję tego przed samym sobą, ale robię to bo podświadomie mam nadzieję poznać jakąś samicę. Stary chłop a się jeszcze łudzi, śmiechu warte #przegryw
Lubię ten stan co się go osiąga jak się sfapie dwa razy. Zero potrzeb, zero frustracji, chłop upiekł łopatkę wołową, najadł się tego z ogurasem małosolnym, teraz siedzi bo ciężko, ogólnie zero potrzeb i zero frustracji. Co prawda mam 30 lat i nic nie osiągnąłem, ale xddd w to, zero ambicji bo koń zwalony. Pozdrawiam serdecznie kochane moi #przegryw
Są tu jakieś gymcele? Mowie o ludziach, którzy traktują sport poważnie i cieżko pracują, a nie jakieś udawanie i pajacowanie na siłowni i potem rezygnacja ( ͡°͜ʖ͡°) #przegryw #gymcel #incel #silownia
@Kielek96: przecież siłownia to nie jest ciężka praca xddd A pozatym nie ma sensu trenowanie jak jesteś niskim bo i tak zawsze będziesz gorszy i nigdy nie będziesz duży i silny. A jak ktoś jest wysoki to o żadnym celibacie nie ma mowy
#przegryw
Tacy jak my, wykluczeni społecznie abnegaci, potomkowie chłopów, w tym systemie będziemy chyba nawet mieli się lepiej, mamy jakieś tam domki jednorodzinne, zawsze można posadzić kartofli i jakoś przezimować.
Do roboty na wykończeniówkę pójdę