marquesss
U mnie również podobna sytuacja. Wracam do samochodu który zostawiłem na parkingu przy sklepie, a tam zderzak rozwalony. Plus taki że zostawiona karteczka, więc myślę ktoś zachował się na tyle fair ze zostawił namiary. Okazuje się ze na tej karteczce informacja: "Byłem świadkiem zdarzenia - i zostawiony numer telefonu i nr rejestracyjny fury". Dzwonię do gościa i opowiedział, że babka cofając uderzyła w mój samochód, po czym wyszła, zobaczyła co się stało