Taka ekipa (nie budowlana) zamieszkała na moim tarasie i nie wiem co z nimi zrobić. Wiem, że to podloty (chyba rudzika ?) i jak należy postępować -> nie ruszać.
Dwa dni temu dwa z nich wyskoczyły na podwórko, na którym mam dwa psy. Na szczęście zauważyłem je przed nimi i przyniosłem na taras, tam skąd wyskoczyły (psy duże, nie dały by im żyć). Są tutaj bezpieczne, taras jest na 1 piętrze, praktycznie
@marcianos: Jeśli rodzice je karmią i pilnują na tym balkonie to bym ich stąd nie zabierał dopóki same nie będą w stanie wyfrunąć z tarasu. Pilnuj czy rodzice się nimi opiekują i daj im możliwość, by mogły wyfrunąć, gdy nabiorą sił.
Dwa dni temu dwa z nich wyskoczyły na podwórko, na którym mam dwa psy. Na szczęście zauważyłem je przed nimi i przyniosłem na taras, tam skąd wyskoczyły (psy duże, nie dały by im żyć). Są tutaj bezpieczne, taras jest na 1 piętrze, praktycznie