#vikop
Wyglądam jak po8eb.
Zanim przejdę do opisania o co chodzi, nie kwestioniuje ani nie porównuję żadnego typu cierpienia, sam mimo teraz posiadania zwierzaczka gdzieś w jamie brzusznej, pamiętam jak za czasów studiów (ostatni rok) z racji przegrania 1000 zł chciałem rzucić się z 10 piętra. Nie chcę przekonywać Cie że Twój problem to to h0j, tylko chce Ci powiedzieć ciesz się małymi pierd0lami mimo problemów, bo je zawsze znajdziesz w swoim
Wyglądam jak po8eb.
Zanim przejdę do opisania o co chodzi, nie kwestioniuje ani nie porównuję żadnego typu cierpienia, sam mimo teraz posiadania zwierzaczka gdzieś w jamie brzusznej, pamiętam jak za czasów studiów (ostatni rok) z racji przegrania 1000 zł chciałem rzucić się z 10 piętra. Nie chcę przekonywać Cie że Twój problem to to h0j, tylko chce Ci powiedzieć ciesz się małymi pierd0lami mimo problemów, bo je zawsze znajdziesz w swoim
Całe życie mieszkałam w domu poza miastem i serio czasem nie wiem, co jest normalne, a co nie. Temat: wrzeszczące dzieciaki. Codziennie. Sześć godzin dziennie pod moim blokiem. Od czternastej aż do zmroku. Piski, krzyki, często wulgaryzmy (trzynastoletnie dziewczynki śpiewające o obciąganiu w kiblu - ciekawe doświadczenie). Chodzę spać z bólem głowy i wstaję znerwicowana, że znowu będę musiała ich