#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
No cóż, dzisiaj padła pierwsza próba wyjścia z przegrywu, która zakończyła się oczywiście totalną klapą. Zagadałem do fajnej kelnerki w restauracji na zasadzie:
- Hej, mógłbym Cię prosić na chwilkę tam (trochę dalej od hałasu i wszystkiego).
- Ale mnie.
- No tak (tutaj uśmiech)
Przechodzimy dalej...
- Słuchaj, mogłabyś mi dać swój numer?
- No chyba nie.
- A może jednak ;)
- Nie nie.
- A dlaczego?
-
No cóż, dzisiaj padła pierwsza próba wyjścia z przegrywu, która zakończyła się oczywiście totalną klapą. Zagadałem do fajnej kelnerki w restauracji na zasadzie:
- Hej, mógłbym Cię prosić na chwilkę tam (trochę dalej od hałasu i wszystkiego).
- Ale mnie.
- No tak (tutaj uśmiech)
Przechodzimy dalej...
- Słuchaj, mogłabyś mi dać swój numer?
- No chyba nie.
- A może jednak ;)
- Nie nie.
- A dlaczego?
-
- zergqq2
- droptable
- konto usunięte
- konto usunięte
- konto usunięte
- +14 innych
Do tego postu zainspirował mnie wpis z mirko autorstwa @MsFreud:
http://www.wykop.pl/wpis/12295759/ej-miraski-pamietacie-moj-wpis-z-gorzkiezale-o-tym/
a szczególnie fragment:
O czym można gadać z kobietą? Wątpię aby chciały gadać o:
- samolotach
- samochodach
- budownictwie
- kosmosie
- zwierzętach
- sytuacji politycznej (ok tego tematu sam mam czasem dosyć i czasami sam od niego uciekam).
- fantastyce...
O czym można rozmawiać z różowy pasek aby nie
@Arveit: R: mam wolne miejsce na penisie