Jeżeli ktoś mówi, ze chce umrzeć niby tak jest ale wciąż czeka się na pomoc ...Opowiem Wam o dniu w którym chciałam umrzeć : Poniedziałek 21:50 Idę i płacze ale nie czuję wyrzutów sumienia. Juz nikt Nie pójdzie za mną, dam im spokój, wreszcie. Wędrówka trwa. Widzę swojego sąsiada z bloku obok, stoi na ulicy. Starszy, gruby mężczyzna o sumiastych wąsach. Co wieczór katuje żonę, aż ona zaczyna błagać go o śmierć,
Ten bezdomny jak żył przesiadywał u mnie w bloku ludzie wyganiali go bo śmierdział , ja nie - nawet przynosiłam mu ciepła herbatę i dałam moja stara kurtkę, ale chyba ukradł mu jakiś inny bezdomny. Nie oczekuje medalu ale wolę pomagać żyjącym ... bo tym nieżywym nic już nie trzeba...Nie widziałam go od tygodni, aż do tamtej pory ... popłakałam się gdy pakowali go do karetki takiego zamarzniętego.. biedny człowiek ale przynajmniej
Jeśli myślicie, że znacie swoje dziewczyny to wam coś powiem. 3 lata byłem z moją dziewczyną, była dla mnie wszystkim. Zawsze jak słuchałem o zdradach to myślałem sobie, że moja na pewno by tak nie mogła. I wiecie co?
Ostatnio nam się nie układało. Twierdziła, że musi sobie dużo przemyśleć. Okazało się, że przez cały miesiąc pomagało jej w przemyśleniach sypianie z innym typem, a dalej będąc ze mną dodała z nim
Nie tak mialo wygladac moje zycie Siedze w ciemnym pokoju Pewnie nie zasne znow do 4:00. Szukam odpowiedzi.... czytam blogi Mirków i przegrywa...Tak sie dzieje od smierci - samobojstwa Rafala mojego przyjaciela.Mam depresje, ale nie chce sie leczyc . Nigdy nie palilam ... zaczelam. Slysze kroki. To moj maz .... lazi, grzebie w lodówce. Wchodzi do stołowego gdzie się ukrywam przed nim i jego wieczymi wyrzutami. Z kim piszesz znowu! Odpowiadam Gówno
@magda-molek: dzisiaj jest lepiej ... okazało się, ze mam z w około mnóstwo przychylnych mi osób, które cenią i szanują mnie... nie jestem sama... ale nie wiedziałabym o tym gdybym nie powiedziała, ze jest mi potrzebna pomoc. Jeszcze długa droga przede mną ale widze światełko w tunelu. Minęło zaledwie 5 miesiecy od jego śmierci wiec zdaje sobie sprawę, ze czas jest tu istotny. Dziekuje Wam za dobre słowo bo gdyby nie
Powiedzmy, że macie okazję na seks z osobą, która jest w związku/małżeństwie ale wy jesteście wolni. Robicie to? Bo rozmawiałem kiedyś z osobą, która wielokrotnie tak robiła i mimo mojej reakcji, że przecież tak się nie robi, ta osoba stwierdziła, że nie jest to sprzeczne z ogólnie przyjętą moralnością bo jest wolna i może robić co chce, a to że ktoś ma innego to sprawa tych osób. I w sumie jakby nie
Ehh... Ta taka ostatnio historia na badoo mi się przytrafiła. A więc zaczynajać. Dość niedawno pewna dziewczyna dała mi serduszo na co ja odpowiedziałem. Napisałem do niej. I tak jakos zaczeliśmy ze sobą pisać.Ona ładna 21 łat piekny uśmiech i miała to coś w sobie. Wiec troche sie w to zaangażowałem. Z racji tego, że na badoo ciężko nam sie pisało, bo czesto wiadomości urywało lub nie dochodziły, to postanowiliśmy przejśc na
Morderstwo 1. Ślady na ścianie wskazują, ze musiałaby tak czy inaczej strzelić z lewej ręki i nie mogłaby w niej trzymać papierosa. Nawet siedząc tyłem do biurka jej pozycja byłaby inna a jest nietypowa. Lewa ręka leworęcznej kobiety jest sprawniejsza wiec mogła trzymać w prawej papierosa, gdyż nie wymagałoby to od niej tak wielkiej precyzji jak trzymanie ciężkiej broni. 2. Broń kaliber 44 jest dosyc ciężka wymaga wysiłku i precyzji. Przy strzele