#bonzo #kapitanbomba No nic. Nie żałuję, żyłem skromnie, za to bez wygód. Po zgiersku. 5 rano pobudeczka, kaca leczę ala prasą. Najpierw lodówkę otworzyć aby w pokoju cieplej było, śmietniku przejrzeć i do parku śledzia tego typu do zachodu słońca. I tak do usranej śmierci...
@Marc838: przez zanik pamięci. Nie pamięta znaków drogowych które minął i cały czas 50 jedzie. Szkoda że nie powiedział co Ela mu zapowiedziała od stycznia, bo dość ma jego lenistwa.
Jakiś błąd w systemie. Ostatnie dni więcej się słyszało, że kononowicz umiera, a tu dzisiaj taka informacja. (btw. dzień jeszcze długi, jeszcze możemy mieć dzisiaj drugi sławny zgon ( ͡°ʖ̯͡°)) Wiadomo co mu było? #bonzo