Czy ktoś kompetentny jest wstanie mi powiedzieć dlaczego muzyka wydawana komercyjnie brzmi tak płasko i bez wyrazu? Dlaczego nie wypuszcza się brzmienia takiego jak ma np. Rick Beato na YT:
W tym filmiku jest kilka fragmentów gdzie gra cały "zespół" i brzmi to mega dobrze. Szczegółowo, głęboko, blisko odbiorcy, bezpośrednio, ze świetną separacją.
Podejrzewam, że jest to jakoś uzasadnione tylko zastanawia mnie co. Często też koncerty na YT
@lupuss: stawiałbym na #!$%@? producentów, ew. lecenie po kosztach. Znam typa co jest w stanie z surówki, która i tak brzmi nieźle i można by ją tylko zmiksować, zrobić gówno płaskie jak naleśnik, a bierze sobie konkretne sumki xD
@lupuss: bo żyjemy w wieku kompresji i "quantize", dla mnie też większość rzeczy która wychodzi (szczególnie metalowa) brzmi strasznie sterylnie, zespoły nawet nagrywają teraz przez cyfrowe wzmacniacze vst, zamiana nagranego dźwięku werbla na jakiś skompresowany sampel, eh
Czy ktoś kompetentny jest wstanie mi powiedzieć dlaczego muzyka wydawana komercyjnie brzmi tak płasko i bez wyrazu?
Dlaczego nie wypuszcza się brzmienia takiego jak ma np. Rick Beato na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=WPRsLsPzudo
W tym filmiku jest kilka fragmentów gdzie gra cały "zespół" i brzmi to mega dobrze. Szczegółowo, głęboko, blisko odbiorcy, bezpośrednio, ze świetną separacją.
Podejrzewam, że jest to jakoś uzasadnione tylko zastanawia mnie co. Często też koncerty na YT