Tak siedzę i się zastanawiam czy, jakby zapewnić psu jedzenia bez limitu to będzie żarł aż zdechnie z przejedzenia? Pół godziny temu zjadł swoją wieczorna porcję, teraz siedzi i patrzy jak zajadam się pistacjami. Ani piśnie - tylko siedzi i patrzy. Przed chwila spadł mi jeden orzeszek razem ze skorupką - #!$%@?ł wszystko dokładnie rozgryzając. Nosz #!$%@?, jak odkurzacz. Ma raptem pół roku i ciagle go uczę żeby nie sępił, nikt mu
Już teraz wiem, Wszystko trwa, dopóki sam, tego chcesz. Wszystko trwa, sam dobrze wiesz, Że upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem... #muzyka #myslovitz