Mirki, co się #!$%@?ło u ciapatego na kebabie to klękajcie narody.
Razem z Januszem młócimy sobie kebsa u ciapatego, a tutaj wpada na szybkości Seba w panice i krzyczy:
- Dajcie mi śmietanę bo moje oko!!!
Patrzę co się dzieje, a tutaj Seba trzyma się za oczy, prosi i błaga by ciapaty dał mu śmietany albo kefiru, gdyż te magiczne stężone płyny uleczą jego oczy (nie mam pojęcia co mu było, możliwe
Razem z Januszem młócimy sobie kebsa u ciapatego, a tutaj wpada na szybkości Seba w panice i krzyczy:
- Dajcie mi śmietanę bo moje oko!!!
Patrzę co się dzieje, a tutaj Seba trzyma się za oczy, prosi i błaga by ciapaty dał mu śmietany albo kefiru, gdyż te magiczne stężone płyny uleczą jego oczy (nie mam pojęcia co mu było, możliwe
Tak więc stoi sobie on w kolejce w netto a przy kasie #moherowyberet . Już prawie kończy zakupy, ale jeszcze spogląda sobie na kwiaty które stojo przy kasie i pyta:
- Paaaani, a po ile te kwiotki?
Na to ekspedientka:
- 6 zł.
- Ale za jeden czy za cały bukiet?
- Za cały bukiet.
- Tańszych nie ma?
No to ekspedientka grzebie i
- na pani pogrzeb jak najbardziej