Przyjaciele wracali w poniedziałek i o 10 rano stanęli 6 km przed granicą. Przejechali po 15 godzinach. Może od tego czasu troszkę usprawnili metodę wypisywania kart z miejscem kwarantanny, ale tak naprawdę raczej ciężko usprawnić przepływ bez większego personelu. Trzeba też uwzględnić, że na takim dystansie jak teraz jest znacznie więcej dróg dojazdowych, które też się korkują. Problem się zrobił ogromny. I mam nadzieję, że coś z tym zrobią.
Proces w poniedziałek wyglądał
Proces w poniedziałek wyglądał



"Nie chcieli dać" - https://www.youtube.com/watch?v=71-S917zqo0
"Gąska" - https://www.youtube.com/watch?v=60GPJGfyIIY
"Łupalinka" - https://www.youtube.com/watch?v=yYsGljI5xPQ
Od
Spoko nagrywki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie też do ZPITa należę (Kurpie Zielone) i w czerwcu wróciliśmy do normalnego trybu pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)