flito
  • 1
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kmt187
kmt187
  • 0
@flito Okulary są spoko. Kiedyś na jakimś evencie miałem okazję się pobawić, porównując to z przestawianiem fury na działce po pijaku wydaje się podobne, na ulicy po pijaku nie jeździłem to ciężko mi powiedzieć.
Natomiast nie wiem czy ktoś gdzieś za kasę udostępnia xD
  • Odpowiedz
rybsonk
  • 73
Zapowiada się zajebisty kwiecień. Po cięciach pensji mamy:
Ja: 2500
Różowa 2800
Kontra:
Mieszkanie: 1400
Zakupy w marketach, glownie spożywka: do 600zł
  • 144
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kmt187
kmt187
  • 1
@Jan_Baszar_2 Nie wiem czy odpisujesz OPowi czy komu, ale w jego przypadku wydaje mi się że auto to nie problem, skoro i tak zostaje im (po uwzględnieniu "nagłych wydatków") 30% pensji. Gdyby każdy tyle oszczędzał to i kwik teraz byłby mniejszy.
  • Odpowiedz
kmt187
kmt187
  • 0
@krul_muzynof Licząc po sobie sam dojazd do pracy, 50km w dwie strony daje mi jakieś 15zl za gaziwo, przy 20 (dla uproszczenia) dniach pracy daje mi to 300zl. Ubezpieczenie 1600 rocznie to daje 130zl na miesiąc. Eksploatacja, gdybym nie używał auta jako zabawki, myślę że byłaby w granicach 3k rocznie co daje 250 miesięcznie. Masz 600zl prawie. A to rachunek znacznie uproszczony, bez innych przejazdów niż do pracy, bez utraty wartości
  • Odpowiedz
kmt187
kmt187
  • 0
@Mintaa Dolicz eksploatację, ubezpieczenia, przeglądy i kwota stanie się zupełnie inna. Jeżeli chcesz dobrze liczyć całkowity koszt miesięczny posiadania samochodu to doliczysz sobie utratę wartości (bo kiedyś to auto będziesz sprzedawał/zlomowal i kupował następne) i będzie jeszcze wyższa. Samochody to nie tylko paliwo.
  • Odpowiedz
kmt187
kmt187
  • 1
@Mintaa Twoje, moje ubezpieczenie też niewiele, bo 1600. Ale jeszcze parę lat temu przy poprzednim aucie za ubezpieczenie płaciłem ponad 7k.
  • Odpowiedz
kmt187
kmt187
  • 0
@Mintaa Nie, OC, AC, assistance i bodajże szyby. Nie powiedziałbym, że to dużo.
Co do "winy", po prostu Cię uświadamiam, że nie każdy ma takie koszty jak Ty i nie każdy tak mało jeździ.
  • Odpowiedz
t.....l
t.....l
  • 2
Od półtorej tygodnia sąsiad n---------ł taki solidny remont łazienki, że o 7 rano potrafił coś wiercić, coś przesuwać, zrzucać po schodach. Mieszkamy w bliźniaku, więc tak no ciężko było tego nie słyszeć, szczególnie, że ma drewniane schody. No i dwiema minutami stała się magia. Chyba mu płytki ze ścian pospadały bo był huk, a potem poleciało tyle k---w co nie słyszałem przez ostatni miesiąc xD W sumie taka fajna odskocznia od wiruska,
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kmt187
kmt187
  • 12
@blizejprzegrywu Czyli jak zwykle rozmowa na poziomie, próby wyzwisk na poziomie przedszkola, niepoprawna interpunkcja, straszenie "czarno" jakby to miało coś w czymkolwiek życiu zmienić. Czemu jeszcze odpisujesz? Nie wiesz jak dodać na czarno? XD
  • Odpowiedz

Osiągnięcia