Myślę nad kupnem pralko-suszarki z pompą ciepła. Różne mam opinie od znajomych, z reguły doradzają pralkę i suszarkę osobno, ale niestety nie mam tyle miejsca. Podobno warto dopłacić za tą pralko-suszarkę z pompą z racji tego, że zużywa ok. 50 % mniej prądu i w dłuższym okresie czasu ma to ekonomiczny sens. Różnica w kwocie między sprzętami bez i z pompą jest znacząca bo około 3k. Zastanawiam się czy jest sens
Myślę nad kupnem pralko-suszarki z pompą ciepła. Różne mam opinie od znajomych, z reguły doradzają pralkę i suszarkę osobno
@kalkos12: podstawowa wada pralkosuszarki jest taka, że wsad do prania musisz podzielić na pół, żeby go potem wysuszyć. Jeśli to ma być dla jednej osoby, gdzie i tak pierzesz mało, to może to i miało by sens w twoim przypadku: od razu pranie robisz na 1/2 wsadu i potem jednym ciągiem suszenie.
Myślę nad kupnem pralko-suszarki z pompą ciepła. Różne mam opinie od znajomych, z reguły doradzają pralkę i suszarkę osobno, ale niestety nie mam tyle miejsca.
Podobno warto dopłacić za tą pralko-suszarkę z pompą z racji tego, że zużywa ok. 50 % mniej prądu i w dłuższym okresie czasu ma to ekonomiczny sens.
Różnica w kwocie między sprzętami bez i z pompą jest znacząca bo około 3k. Zastanawiam się czy jest sens
Wracają do pierwszego wpisu:
potem napisałeś:
To ja Ci powiem, że w takim wypadku nie ma to ekonomicznego sensu, bo nigdy się to nie zwróci. Dodatkowo jak coś pierdzielnie,
@kalkos12: podstawowa wada pralkosuszarki jest taka, że wsad do prania musisz podzielić na pół, żeby go potem wysuszyć. Jeśli to ma być dla jednej osoby, gdzie i tak pierzesz mało, to może to i miało by sens w twoim przypadku: od razu pranie robisz na 1/2 wsadu i potem jednym ciągiem suszenie.