Ej jak nazywała się taka gierka typu strzelanka, w której wcielałeś się w policjanta i strzelałeś do terrorystów (chyba); pamiętam, że nie można było się w niej poruszać, tylko celowanie i strzelanie, po zabiciu wszystkich kamera płynnie przechodziła do innego miejsca;
pamiętam też, że jednym z poziomów był pociąg #nostalgia #gry