@Kontozalozonedlapostu: nie wiem jak wyczarować dziewczynę mając fobię społeczną, ale nawiązywanie bliższych kontaktów z osobami z pracy czy studiów jest dość łatwe. Wyjście na piwo czy jakiś bilard to nie jest lądowanie na księżycu. Wytworzenie swojej małej grupki znajomych nie powinno być nieosiągalne.
i #!$%@? #!$%@?, całe rok ma moją naukę w dupie, wyzywa mnie od debili, a teraz? Mimo #!$%@? wielu piątek widzi same banie ( a mam z 15 ) i #!$%@? co 5 minut mi do pokoju włazi i ględzi jaki to jestem debil kurła jaki to najgorszy jestem i że w zawodówce to oni jak na studiach liczyły, no #!$%@?, jestem w 8 klasie, zmiana programowa, #!$%@?, i #!$%@? oczywiście, wszystko
Pamiętam początek liceum. Przez dłuższy czas byłem lubianym, dobrze funkcjonującym normikiem. I wtedy skończyło mi się zwolnienie z WF-u ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw
@Losowylogin12345: moja matka nie chciała mi załatwić zwolnienia. Bo jak to, pobiegasz, poskaczesz z kolegami i hehehe koleżankami, gruby nie będziesz.
@fajnyboy96: Wierzę. W ogóle to przez całe liceum kombinowałem jak zrobić by ćwiczyć jak najmniej i być jak najmniejszym obciążeniem dla zespołu graczy piłki nożnej/ręcznej/siatkówki/innego gówna.
@Kontozalozonedlapostu: w takich sprawach nie możesz być szczery. Zresztą nie bardzo wyobrażam sobie sytuację w której miałbyś konieczność wspomnienia o prostytutce. Nie odpowiadaj na pytania których nikt nie zadaje.
@Kontozalozonedlapostu: najprawdopodobniej zadasz jej niepotrzebny ból. Uzna że jesteś obrzydliwym, całkowitym przegrywem. Nie warto być szczerym za wszelką cenę.
@Kontozalozonedlapostu: jeśli nikogo nigdy nie miałeś/miałeś bardzo krótko, a kobieta będzie prześwietlała Twoją przeszłość, to najrozsądniej będzie jednak kłamać. To nie musi być łatwe, bo na pewnym etapie relacji różowa może zechcieć zrobić obczajkę Twojej wyimaginowanej byłej na fejsbuniu.