grzybonzkition
grzybonzkition
Tydzień temu ściąłem dziada (sceletium tortuosum) po pół roku od nasiona (zdjęcie z neta bo swojej nie zrobiłem). Zmielone na papkę pędy walnąłem do słoja na 4 dni i potem piekarnik 130C na 2 godziny. Pierwszy raz do nosa 50mg tak jak gdzieś wyczytałem. Oj to był błąd. Czacha w momencie wypełniona serotoniną. Czułem jakbym poparzył głowę od środka pokrzywami. Puls ok. 140. 15 minut i zeszło najgorsze. Teraz czuje się bardzo