frink
Świetna dekonspiracja! Tymczasowo chyba są tutaj spaleni.
Szajka Gazety Prawnej na Wykopie
Nie wiem co o tym sądzić. Wykopywać jeśli mam rację, jeśli nie - zakopywać. :)
z- 134
- #
- #
- #
- #
Jak wyglądają wydatki z perspektywy najbogatszych?
Nie wiem czy próbowaliście w ten sposób przeliczyć siłę nabywcza pensji najlepiej zarabiających na świecie. Jeżeli to nic odkrywczego niech moje wyliczenia sczezną w wykopalisku.
z- 103
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Powodzenia, aczkolwiek nie rozumiem zarabiania miliona złotych tylko po to, by zarobić ten milion złotych. W ten sposób można osiągnąć cel odwrotny, zamiast cieszyć się z zarabiania pieniędzy, to tylko będziesz myślał, jak tu je odłożyć, czyli że to nie konsumpcja jest celem (albo inne wydawanie pieniędzy, np. na pomoc charytatywną, "krańcowa przyjemność" z takiej działalności może być wyższa niż z konsumpcji), a samo zarabianie pieniędzy.
No chyba że się mylę, bo
No chyba że się mylę, bo
To masz duży dochód, jeżeli tylko jego skumulowane 5-10% ma się stać w przyszłości milionem.
Jeżeli faktycznie średnia netto to 26 400 zł rocznie (choć gdzieś ostatnio czytałem, że średnio na osobę w gospodarstwie domowym przypada niewiele ponad tysiąc złotych), to na milion - nie wydając w ogóle tych pieniędzy i trzymając je w skarpecie potrzeba ~ 38 lat.
Abstrah%%ąc od tych uwarunkowań i kalkulacji, doceniam to, że chcesz się swoimi przygodami
Jeżeli faktycznie średnia netto to 26 400 zł rocznie (choć gdzieś ostatnio czytałem, że średnio na osobę w gospodarstwie domowym przypada niewiele ponad tysiąc złotych), to na milion - nie wydając w ogóle tych pieniędzy i trzymając je w skarpecie potrzeba ~ 38 lat.
Abstrah%%ąc od tych uwarunkowań i kalkulacji, doceniam to, że chcesz się swoimi przygodami
Haracz od życzliwości
PIT: Fiskus chce opodatkować osoby, które pomagają sobie w codziennych sprawach, na przykład sprzątają mieszkanie za naukę angielskiego
z- 147
- #
- #
- #
Rozporządzenie rzekomo "zakazujące sprzedaży" żarówek 100 watówych od
Nie wiem który mądry dziennikarz wymyślił, że po 1 września 2009 roku rzekomo nie będzie można sprzedawać w Polsce zwykłych żarówek 100 watowych, co stało się okazją do zbiorowego narzekania na faszystowskie/komunistyczne (niepotrzebne skreślić) zapędy urzędników z Unii Europejskiej. Polecam lekturę ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (WE) NR 244/2009
z- 278
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Jeżeli ma być tak jak autor wykopu uważa (co może mu posłużyć do niskiego ataku na przeciwników UE), że żarówki będzie nadal można kupić "w dziale narzędziowym każdego większego sklepu", to po co ta cała semantyczna szopka? To właśnie akcentuje absurdalność tego typu przepisów i rację mogą mieć eurosceptycy.
Może też być też tak, że to jednak będzie prowadziło to ograniczenia produkcji i dystrybucji, co przełoży się na dostępność i ceny --
Może też być też tak, że to jednak będzie prowadziło to ograniczenia produkcji i dystrybucji, co przełoży się na dostępność i ceny --
"Michał i jego zabawy" w Faktach i Informacjach
Podziękowania dla wszystkich wykopowiczów. Pierwszy filmik słabej jakości ale w ciągu 2 - 3 godzin wrzuce lepsze. Gratuluje wszystkim - uratowaliśmy kota!
z- 175
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Niezły dym -- gównarzeria z wykopu (hormonalna ekscytacja, poziom wpisów na profilu 16(!)-latka na nk) dokonuje linczu na innym gówniarzu. Duże, "stare" media podchwyciły "sensację" (liczycie na to, że i w "Fakcie" znajdzie się artykuł o tym?), można sobie gratulować.
Jak mi smutno, że zapomnieli wspomnieć o "Wykopie".
Jak mi smutno, że zapomnieli wspomnieć o "Wykopie".