Ok. Narobiło się trochę zamieszania, ale dzięki temu nie było to kolejne nudne znalezisko o powszechnie znanym wydarzeniu. Ja już nie będę nic takiego zwoływał ;_;
Jakiś bałwan zajął dwa miejsca pod moim blokiem, parkując ukosem. I to jeszcze byłoby nic, gdyby nie to, że ten palant zostawił samochód w taki sposób na całą zimę. Dzisiaj jak pajaca zobaczyłam, że w końcu łaskawie się pofatygował po auto, to oczywiście nerwy mi puściły i zwróciłam mu grzecznie uwagę. Ten natomiast bezczelnie wzruszył ramionami mówiąc, że go w Polsce nie było i nie miał jak przestawić. To się #!$%@? zostawia
Pozwólcie, że sobie przeklnę. #!$%@?!!! Dużo jeżdżę samochodem, ale takiej akcji jak dzisiaj to jeszcze nie miałem. Takie sytuacje to tylko w Rosji. Tuż za Niemodlinem w kierunku Opola (http://goo.gl/maps/uVoEx) jest taki odcinek prostej pomiędzy lekkimi łukami. Jechał sobie przede mną PKS. Za nim Skoda Fabia i ja. Pogoda taka angielska. Trochę mżawki, szaro i śliska nawierzchnia. Widzę, że
Kiedy pierwszy raz wszedłem na Wykop, miałem wrażenie że przez przypadek trafiłem na jakieś forum integracyjne dla uczniów szkół specjalnych, albo koprofagów zawzięcie dyskutujących o zaletach jedzenia kupy.
Po pewnym jednak czasie i bacznych obserwacjach użytkowników tego forum, zacząłem zauważać, że cała ta otoczka jest tylko grubą przykrywką pod prawdziwe oblicze pisujących tu ludzi. Wykop jest bowiem czymś na kształt elitarnego klubu ekspertów z każdej dziedziny życia, rekinów finansjery, graczy giełdowych, znawców
@The_Apostate: Nie chcę Cię martwić, ale sam uważasz się za wybitnego znawcę muzyki, a każdy kto słucha wg Ciebie oklepanej już muzyki to dureń.;) Czyż nie p. Deep.;)