Ja wiem ale co je spowodowało, wiesz czy nie jesteś pewien, w moim przypadku najprawdopodobniej spray do uszu :/ ile masz już je? Radzisz sobie jakoś? Ja pół roku :/
@SpierdotripEnthusiast: spk sposób, wypróbuję, dzięki. U mnie na początku było gorzej, spać się nie dało, teraz jest lepiej ale wciąż w cichszych miejscach jest to dokuczliwe. Czytałem też że tryb życia i stres ma wpływ na częstotliwość i dokuczliwość tych szumów ale pod to, to można wszystko podciągnąć xd No nic, życie, fajnie pogadać z kimś kto ma podobny problem. Może ktoś jeszcze się tutaj wypowie hah :) dobrej, w miarę
@SpierdotripEnthusiast: o spk, dzięki, no może byc, chociaż u mnie stwierdził laryngolog uraz akustyczny, zatyka mi częściej uszy plus bule głowy lekkie mam czasami i jestem taki dizzy (kręci się w głowie od tych szumow) #!$%@? sprawa i tak wszystko od tamtego czasu, ale mogę potwierdzić że stres i inne czynniki mają wpływ na to bo czasami bardziej szumi czasami mniej, po dniu, w trakcie którego było więcej głośniejszych bodźców też
@: w lewym uchu na 1 czestotliwosci (niedosluch) ale powiedziano mi ze jesli jest to tylko jedna czestotliwość to nie powinno to wpływac na nic. Od czasu, jak dostałęm tych szumów to mam aż nadwrażliwość słuchową, np jak pies szczeka to mnie bola uszy :/
#!$%@? #szumyuszne nie dają spać..