To nie jest w ogóle normalne, co ten mężczyzna robi. Nagrywając pijaną osobę, podkrada się powoli niczym drapieżnik do swojej ofiary, po czym podchodzi do tej osoby, sugerując, że jest czas na "seks". Otóż ta nieświadoma osoba pod wpływem dużej dawki alkoholu nie myśli racjonalnie i nie jest w stanie po ciemku zorientować się, że ma do czynienia z przebranym mężczyzną (mocny makijaż i operacje robią swoje).
Czy według was to nie podchodzi pod jakiś paragraf?
To nie jest w ogóle normalne, że o 4-tej nad ranem mężczyzna przebrany za kobietę podkrada się powoli do pijanej i nieświadomej osoby, manipulując nią i nawet nie wspominając o tym, że tak naprawdę jest mężczyzną.