@Jurigag: Sprawa wygląda z grubsza tak, że mam rok do zakończenia pierwszego stopnia studiów, nie wiąże żodnej przyszłości z kierunkiem który studiuje i nie mam póki co pomysłu na przyszłość. Myślałem no żeby przez ten czas nauczyć się mniej wiecej front endu.

#!$%@? fajnie na tym mirko xD

To może inaczej, w jaki, w dłuższej perspektywie perspektywiczny zawód można 'wejść' bez żodnego doświadczenie?

@emaema: myslalem o tym, tylko ze w moim przypadku byloby to rozwiaznie dorazne bo ciezko mi wyobrazic siebie przez wieksza czesc zycia przed monotorem..

@emaema: myslalem wlasnie zeby wziac sie za odinproject, kojarzysz moze?

To burzy cały mój plan na sesje, nawet sobie #!$%@? kalendarz rozpisałęm co kiedy zdaje :D
Nie wiadomo teraz czy iść się zechalać czy uczyć?