582 515 - 102 - 402 - 70 = 581 941
Weekend z #rowerowykrakow.
Piątek:
Od samego rana przygotowania do wyjazdu. Pojechałem odebrać rower z serwisu i pożyczyć plecak od Marcina. W domu jeszcze tylko wczesny obiad i przed południem wyruszyłem w kierunku Krakowa.
Zgodnie z planem @metaxy przejął mnie w okolicach Alwernii i bocznymi drogami poprowadził do Tyńca, który tym razem za sprawą barki okazał się nie taki znów
Weekend z #rowerowykrakow.
Piątek:
Od samego rana przygotowania do wyjazdu. Pojechałem odebrać rower z serwisu i pożyczyć plecak od Marcina. W domu jeszcze tylko wczesny obiad i przed południem wyruszyłem w kierunku Krakowa.
Zgodnie z planem @metaxy przejął mnie w okolicach Alwernii i bocznymi drogami poprowadził do Tyńca, który tym razem za sprawą barki okazał się nie taki znów
#szosa #kolarstwo #rower #sport