Mirki jestem terroryzowana miłością mojego kota.
Przez 24 godziny na dobę siedzi ze mną, śpi ze mną, nawet do kuwety chodzi jak ja idę do łazienki. Odwaliło jej tak od tygodnia, zawsze się tak do mnie tuliła ale teraz przesadza. Potrafi warkotać 5 godzin nonstop a jak chce zjeść czy położyć się w innym miejscu to miauczy aż z nią tam nie pójdę, potrafi wytrwale lizać mnie przez 2 godziny.
A mąż
Przez 24 godziny na dobę siedzi ze mną, śpi ze mną, nawet do kuwety chodzi jak ja idę do łazienki. Odwaliło jej tak od tygodnia, zawsze się tak do mnie tuliła ale teraz przesadza. Potrafi warkotać 5 godzin nonstop a jak chce zjeść czy położyć się w innym miejscu to miauczy aż z nią tam nie pójdę, potrafi wytrwale lizać mnie przez 2 godziny.
A mąż
Zobacz ile ja czekam ale już jest blisko też z Banggood.