@elemen_tum: zgłaszam się ws. map Włodzimierza. Masz cosik? Pozdr.
Wykopowicze, przetrząsam korespondencję mojej babci z lat dziewięćdziesiątych, listy, które słała do swoich sióstr i pisma kierowane do sądów/urzędu wojewódzkiego. Próbowała dochodzić swoich praw do majątku we Włodzimierzu Wołyńskim, z którego uciekli w roku 1943, przedstawiała świadków, którzy na piśmie wyrażali gotowość zeznawania w sprawie. Do dziś żyje jedna ze ew. spadkobierczyń (choć zastrzegam, nie jest on dla nas celem samym w sobie), ws. świadków takowej wiedzy nie posiadam.
Moje serdeczne prośby dotyczą:
1) porad i propozycji kroków, które dziś można podjąć, by sprawie się przyjrzeć i podjąć ją na nowo (bądź utwierdzić w przekonaniu, że postępowanie zostało wyczerpane); nie znam dokładnego adresu domu, w którym babcia z rodzicami zamieszkiwała
2) pomocy w odnalezieniu ulic Ostrowieckiej i Szpitalnej (Włodzimierz Wołyński), o których mowa w listach.
Z
Moje serdeczne prośby dotyczą:
1) porad i propozycji kroków, które dziś można podjąć, by sprawie się przyjrzeć i podjąć ją na nowo (bądź utwierdzić w przekonaniu, że postępowanie zostało wyczerpane); nie znam dokładnego adresu domu, w którym babcia z rodzicami zamieszkiwała
2) pomocy w odnalezieniu ulic Ostrowieckiej i Szpitalnej (Włodzimierz Wołyński), o których mowa w listach.
Z
#polityka