Janusze mechaniki PUZZLE - Auto naprawa (demontaż)
Mówi się że jeden obraz wystarczy zamiast tysiąca słów, więc chciał bym się "pochwalić" moją przygodą z firmą OK AUTO ze szczecina- jak się na koniec okazało najlepszą firmą w "AUTO-DEMONTAŻU". Samochód został oddany do powyższej firmy z uszkodzonym silnikiem (co się potem...
z- 147
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Leniom nawet tapicerki się nie chciało z powrotem założyć.
Niestety nie wiedział on w jakim stanie je zostawiłem i odebrał je tak jak mu je wydali- jak bym był po nie osobiście to za chiny ludowe bym go w takiej formie nie odebrał.
Po telefonie z mojej strony do wyżej wymienionej firmy, zarzekają się oni ,że o wszystkim byłem informowany przez
Maty żeby usunąć wystarczy podgrzać do 80 stopni i same się odklejają- widocznie spece ze szczecina tego nie wiedzieli
co do tematu szyb to mechanik na dolnym śląsku rozgryzł dlaczego nie działały w 5 minut bez rozpierdzielania drzwi- diagnoza :"brak plusa" -najprawdopodobniej przerwany w wiązce w drzwiach.
P.s.
Na A4 za Szczecinem nie trzeba
sądzę ,że to że dali karton to był już szczyt ich możliwości finansowych- okno zakleili mi taśmą malarską i jakimiś szczątkami reklamówek.
ale w niedziele i w dodatku późnym wieczorem nie ma szans znaleźć otwartego zakładu.
Bo takie samo porozkręcanie silnika mogłem sam na parkingu zrobić -klucze akurat miałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po tej informacji moja decyzja była jedna- zabieram auto na dolny Śląsk do swojego sprawdzonego mechanika.
A w sieci postanowiłem ich rozreklamować- nigdzie nie napisałem ,że: "...nie polecam, ...odradzam, ....omijać szerokim łukiem".- więc nie robie im kryptoreklamy.
Opisałem po prostu swoją "przygodę" z tą firmą a kto jak to potraktuje to już każdego indywidualna sprawa.
Firma umywa ręce od tego co zrobiła podpierając się tym ,że mnie informowali o tym co robią (żadnego telefonu od nich nie miałem).
Na uwagę o uszkodzeniu lakieru dostałem odpowiedź :"...że to się zmyje, wystarczy czysta ciepła woda i ,że sam ich przecież o to prosiłem".- owszem prosiłem ich o zabezpieczenie niezamykającego się okna bo akurat na dolnym śląsku szalały te "huraganowe" burze i podobną pogodę zapowiadali na pomorzu- ale przez myśl mi nie przeszła
Zresztą na zdjęciach widać poprzyklejane jakieś resztki reklamówek z biedronki.
Metoda na sapera nie jest za skuteczna- wrzucić granat do samochodu i patrzeć co się odczepi.
Obecnie auto jest u "mojego/ sprawdzonego" mechanika na dolnym Śląsku i grzecznie czeka na nowe "serducho".
Koszta nie ukrywam są spore- samo sprowadzenie auta z powrotem to:
400,- za zabranie samochodu z autostrady i
Dodatkowo pewnie miałem im z wielką wdzięcznością wycałować rączki grzecznie podziękować, zapłacić i zapytać czy nie chcą czasem większej sumy bo moim zdaniem rachunek był za niski?
Natomiast co do zrywania mat, to "mojemu" mechanikowi znalezienie usterki i zamknięcie okna zajęło raptem 5 minut- posprawdzał na szybkiego bezpieczniki po czym zdjął "zabezpieczenie" przewodów i oznajmił ,że jest przerwany plusowy kabel, ominął go i bez problemu zamknął okna bez dotykania mat.
jednak jest spora różnica pomiędzy wiedzą a jedynie pustą reklamą typu "zajmujemy