"Wiem, że w dużych miastach są oferty pracy dla programistów zarabiających po 20 tysięcy złotych. Ale bohaterowie mojej książki nie zarabiają tyle przez rok." - cytat z Newsweeka i głównego wykopu. Bo są za głupi! Tak, 1,6 mln pracujących Polaków to debile. Znam ludzi, którzy robią po 20 tysięcy i programistami nie są, ale w zasadzie są to mniejsze zarobki: -maszynista, który stale się doszkala i zdobywa kwalifikacje: 8 tysięcy netto, tak, maszynista bo
-hydraulik, przyszedł, naprawił przeciekające łączenie (300zł), dzwoniłem do 11 hydraulików i 1 się zlitował, reszta woli na domkach pracować
@20kmiesiecznie: Domki to tam uj, mało roboty, kasa spoko, ale później zawracanie d--y w razie awarii usterki itp.
Mój ojciec woli brać grubsze fuchy typu remont całego pionu w bloku, wymiana kotłów w kotłowni, całe budynki/hale - roboty czasami na 2-3miesiące czasami i pół roku - zarobki poniżej 100k za fuchę
@sign: różnica może wynikać z indeksu prędkości/nośności opony - mało kto zwraca uwagę na ten parametr. Też ostatnio kupowałem opony, wziąłem frigo hp2, i wyszło że na allegro były najtaniej. Sprawdzałem oponeo, intercars i inne gówna najwyżej indeksowane w googlu.
Mirki, dołączyliśmy z niebieskim do programu kot+ i myślimy jak nazwać tego małego terrorystę. Płeć jeszcze nie jest potwierdzona, a w tych czasach różnie bywa ;-) prosilabym o jakies propozycje #pokazkota
Witam. Szukam porady. Planuję swap silnika w swoim e36 z 1.8is pod maską. Silnik który miałby zostać wstawiony to 2,5 lub 2,8. Chciałbym to w miarę legalnie zrobić. Mianowicie auto zarejestrować jako 2.0 ( procedurę zmiany pojemności w dokumentach chyba ogarniam) z racji niższego OC,które za ten 1.8 mam wysokie jak Himalaje ( 28 lat, 10% zniżek,gdyż wcześniejsze auta miałem rejestrowane na ojca z pełnymi zniżkami *zawiła historia* ). Pytanie. Czy na
@DziadziaDonPadre: dokładnie tak. Imo jeśli buda zdrowa i masz zamiar auto potrzymać dłużej niż 5lat to swap się opłaca, jeśli nie to od razu szukaj czegoś z m50/m52. Swapa później nikt nie będzie chciał kupić.
Wiecie co jest niefajne? Że uzależniam szczęście w swoim zyciu od faktu czy jestem w zwiazku czy nie, uzależniam to od drugiej osoby. Jest to c-----e i powinnam to zmienić. Ale jak kiedy kazdy na okolo albo w zwiazku albo juz w ogole po slubie. Ehhh #przegryw #feels #zalesie #gorzkiezale
@jakfau: Grubo xD zrób detox 2-3 tygodnie, i serio wymęcz się w trakcie dnia po pracy/szkole powinno zadziałać. Też mam efekt placebo po dłuższym braniu tablet ale bez żadnych wix z nimi związanymi ( ͡°͜ʖ͡°)
@Czerwony_Krokodyl: tak pracuję na nocki. I osobiście miałem już dramat z zasypianiem, ale zaopatrzyłem się w melatoninę + regularne ćwiczenia/aktywność w ciągu dnia/nocy + apka na telefon/kompa z filtrem światła niebieskiego i pozbyłem się problemów ze snem oraz jego jakość zwiększyła się na +. Jak dla mnie mocniejsze prochy to ostateczna ostateczność ( ͡°͜ʖ͡°)
@Czerwony_Krokodyl: Spoko, rozumiem Cię. Po prostu chciałem unaocznić że niektóre nawyki, zachowania OP powinien poprawić zanim w ogóle zacznie myśleć o mocniejszych prochach. Moja wiedza na temat leków, ich efektów i skutków ubocznych jest na tyle mała że po prostu głupio mi byłoby coś polecać o czym nie mam głębszej wiedzy, a ktoś przez to miałby narobić sobie tylko problemów.( ͡°͜ʖ͡°)
Bo są za głupi! Tak, 1,6 mln pracujących Polaków to debile. Znam ludzi, którzy robią po 20 tysięcy i programistami nie są, ale w zasadzie są to mniejsze zarobki:
-maszynista, który stale się doszkala i zdobywa kwalifikacje: 8 tysięcy netto, tak, maszynista bo
@20kmiesiecznie: Domki to tam uj, mało roboty, kasa spoko, ale później zawracanie d--y w razie awarii usterki itp.
Mój ojciec woli brać grubsze fuchy typu remont całego pionu w bloku, wymiana kotłów w kotłowni, całe budynki/hale - roboty czasami na 2-3miesiące czasami i pół roku - zarobki poniżej 100k za fuchę