@dawid_morzynski: przed wjazdem do poznania nie ma żadnej informacji o zakazie wyprzedzania, wiec ciężarówka miała prawo wyprzedzać volvo. Według prawa musi być informacja w postaci znaku, np. tak jak jest w warszawie czy w łodzi, a według ciebie to kierowcy ciężarówek są gorsi, w porównaniu do ciebie on w tej chwili zarabia kasę a jakaś ciota z volvo mu w tym przeszkadza.
@barchom: oczywiście, ze jest znak. Polecam Google street
@NieMogeSieZarejestrowac: bzdury pleciesz, bo jest powtórzony tylko niewidoczny na tym filmie. Zakaz jest na całej długości obwodnicy Poznania i przestań się bezsensownie spierać.
Wyprzedzające się tiry to zmora na polskich autostradach, co potwierdzi każdy kto ma wątpliwą przyjemność poruszania się po A4. Stwarzające zagrożenie i utrudniające innym uczestnikom manewry. A gdy widzę jak taki orzeł bierze się za wyprzedzanie kiedy jest jak wół zakaz to krew się gotuje.
@Ravill: Problem polega jeszcze na tym, że większość ludzi nie rozumie podstawowego powodu, dla którego ten zakaz jest w obrębie miasta - karetki! Wiele razy widziałem
Pytanie, co wydarzyło się chwilę wcześniej. Zapewne wspaniały kierowca ciężarówki wyprzedzał inną ciężarówkę blokując w obrębie obwodnicy te kilka aut które go wyprzedzają na nagraniu (zakaz wyprzedzania obowiązuje już od dobrych kilku kilometrów, zanim autor nagrania dotarł do Lubonia gdzie zaczyna się nagranie). Kierowca Volvo nie zachował się najładniej na świecie, ale może dlatego że niestety poznańska drogówka nie potrafi zrobić porządku z nierespektowaniem tego zakazu. Dla mnie nierespektowanie przepisów przez zawodowych
@Kormas: lepiej - tam jest zielone na "wprost", a czerwone na prawo skręt - słowem stoi się, gdy można by spokojnie skręcać. Oczywiście można doszukiwać się głębszego sensu tego światła (usprawnienie lewoskrętu aut po drugiej stronie), ale prawda jest taka, że to skrzyżowanie nie jest nijak zoptymalizowane pod kątem natężenia ruchu o różnych porach dnia. Nie wspominając o tirach, które ciągle przejeżdżają to skrzyżowanie na czerwonym świetle, a policja mająca komendę
Nie wiem czy wiecie, ale kiedyś mówiło się o przeniesieniu portu lotniczego Ławica poza miasto (lata 70..80..90?) do Krzesin (miał tam powstać drugi, znacznie większy port obsługujący ruch międzynarodowy). Odszkodowania słuszne albo nie słuszne, ale miasto bardzo straciło na Ławicy i Krzesinach. Raz, że w linii korytarza powietrznego dla Ławicy (z obu stron) nie wybuduje nikt wysokiej zabudowy. Dwa, że Krzesiny, a raczej F-16 wprowadzają hałas nad całym miastem. Gdyby wszystko było
@alelol: Nigdy nie otrzymali ode mnie zgody - ani pisemnej (na żadnej z umów), ani ustnej (podczas żadnej rozmowy), ani w żadnej innej postaci. Z mojego punktu widzenia łamią w sposób ewidentny prawo.
@Onoki: muszą zbierać te informacje (kto się znajduje/znajdował), bo w przeciwnym wypadku byłbym zasypywany (przemieszczając się z i do "strefy" powiadomienia) SMSami, a są wysyłane jednorazowo (nota bene do wszystkich użytkowników w tym samym momencie. Pojawienie się nowego "klienta" momentalnie skutkuje otrzymaniem powiadomienia.
@testcba0001: kieruje do pięknej strony informacyjnej, jaki to wspaniały zasięg będę miał. Oczywista bajka, bo mapa zasięgu ni jak się ma do rzeczywistości. W miejscu zamieszkania nie mam wcale zasięgu, a reklamacje są odrzucane, bo według mapki mam. Na prośbę o wysłanie technika na miejsce dostaję decyzje odmowne...
@OrangeEkspert: Ponadto, jeśli jesteście wyszczególnieni jako dystrybutor to jako klient końcowy weryfikuję tylko na stronie apple rodzaj udzielanej gwarancji, kupuję u Was, a nie na straganie z Waszą ulotką w ręce, na której jest napisane "Gwarancja: 12 miesięcy". Słowem - próbujecie się wymigać.
Kolejna rzecz, która jest niejasna to fakt, czy serwis Regenersis jest serwisem firmy Apple czy nie. Z jednej strony twierdzicie, że to oficjalny serwis Apple, z drugiej jednak
@OrangeEkspert: Na stronie Apple trzej polscy operatorzy komórkowi są wyszczególnieni jako oficjalni dystrybutorzy iPhonów. Z punktu widzenia klienta jesteście więc oficjalnym dystrybutorem takim samym, jak resselerzy.
PS Nadal sobie nie przypominam, żebyśmy pili wódkę, więc ponownie proszę o nie zwracanie się do mnie per "ty".
@kamilztorunia: koszt produkcji iPhona 4 w dniu premiery wynosił 187$, więc dużo mniej niż piszesz. Niemniej co za różnica jaki jest koszt, co za telefon itd.? Gwarantem jest sprzedawca, czyli Orange. Orange jednak twierdzi, że gwarancji nie udziela. Na ulotkach jednak twierdzi, że udziela. Więc nie mogą się zdecydować.
PS Ta "zabaweczka" to telefon jak każdy inny - tak samo dobry, tak samo użyteczny - służy do dzwonienia... choć wyczuwam tu
@barchom: oczywiście, ze jest znak. Polecam Google street
@Ravill: Problem polega jeszcze na tym, że większość ludzi nie rozumie podstawowego powodu, dla którego ten zakaz jest w obrębie miasta - karetki! Wiele razy widziałem
@NieMogeSieZarejestrowac: Zakaz jest na całym odcinku - zaczyna się chyba na wysokości S11 i ciągnie za Poznań w stronę Wwa.