Trafiłem na taki jakby blog http://wygryw.vegie.pl/ o #wychodzimyzprzegrywu. Co o tym myślicie, bo motywują takie artykuły. Choć tu moim zdaniem jest trochę za ogólnie, takie lanie wody, ale też jest trochę motywujących treści. Moglibyście polecić coś w necie o tematyce wyjścia z przegrywu? #przegryw #samotnosc
wstyd się przyznawać ale jedyne dłuższe spotkanie z kobietą we dwoje to było tylko w 2012 roku tak to zero wesela nie licze z karyną co miała mnie gdzieś marność marność #przegryw
Eh chłopy it is over. Chodzę do piekarni po bułki i tam jest taka fajna ekspedientka taka 7/10 #szaramyszkadlaanonka . Już 3 dzień z rzędu daje jej do zrozumienia że mi się podoba wzrokiem a ona dalej nic ehhhh IT IS OVER DLA CHŁOPA chlip chlip gdybym tylko miał szczękę chada albo ciemną karnację albo dobre geny to by rozłożyła nogi na tej ladzie zamiast podawać mi bułki chlip chlip chlip #
Spory dzisiaj tu ruch, i fajnie poniekąd... Ale chyba nie było dziś nikogo kto by chciał po jakąś julkę po same kulen. Czyżby w końcu dziś spełnili swoje marzenia?( ͡º͜ʖ͡º) #przegryw
Plan chłopa na jutro: Włóczyć się po mieście #katowice , gdzieś wypić browara, gdzieś coś zjeść, znowu gdzieś wypić browara, ogólnie będę szlajał się po mięście robiąc przystanki w barach. Lubię raz na kiedy zrobić takie #spierdotrip #przegryw
@SamotnyFapino: Trochę zazdro. Mieszkam na wsi i trudno tu o takie tripy. Jednak takie pytanie mam. Poznajesz jakiś nowych ludzi podczas takiego tripu?
@SamotnyFapino: No ale zawsze to lepsze otoczenie niż cztery ściany. Pewnie na wiosnę zrobię sobie takiego tripa w powiatowym, tylko namówię siostrzeńca by zgarną wujka do chałpy po wszystkim.
Ja #!$%@?. Mój stary wrócił dzisiaj rano z emigracji nad ranem ale nie spotkaliśmy się bo na 6 miałem do pracy i poszedłem do niej na chwile zanim przyjechał. W robocie siedziałem cały dzień i przed chwilą wrócilem. Wracając do chaty postanowilem zajść do sklepu po fajki i kartonik mleczka czekoladowego które zawsze (nieznacznie) podnosi mnie na duchu po kiepskim dniu. W sklepie spotkałem jakiegoś pijaka który napruty jak #!$%@? kupował piwo
@Rudyprzegrywv2: No słabo się stary zachował, ale skoro radzi sobie na emigracji to nie jest z nim źle. Tym bardziej, że jak się Ciebie pytał czy jesteś zły, to wiedział, że #!$%@?ł. Pewnie to wszystko przez szok kulturowy po przyjeździe. Trzymaj się.
@Rudyprzegrywv2: Się rozumie, poniekąd po to tu jesteśmy razem by się wygadać. Skoro Twój ojciec dba jeszcze o rodzinę pracując, to jednak ma ten bezpiecznik sprawny by nie pogrążyć się w wódce. Myślę, że za granicą jak by przesadzał to by się tam nie utrzymał. Tam wolą mieć spokojną głowę, niż się użerać z kimś kto ma problemy z alkoholem. Mój ojciec nie ma tak, że pije codziennie, jednak miał takie
Niedługo sylwester marzeń z dwójką w Zakopanem, te same gwiazdy, te same hity, ta sama powtarzalna noc jak co roku spędzona w piwnicy, dzień świstaka, teraz nie mam wątpliwości, że żyję w symulacji. #sylwesterzwykopem #przegryw
Mirki ojciec był u mnie w pokoju i się pytał czemu nigdzie od ponad roku nie wychodzę. I sąsiad tez był i sąsiad zaproponował abym jechał z nim w trasę. Jednodniową w nocy o 2 w poniedziałek wyjazd. Co o tym myślicie. Tata jest za jak najbardziej a mama już jest na nie i nie wiem czemu tak to narzeka ze siedzę w domu ciagle. Jechać ? z sąsiadem się jakoś dogaduje.
Dzisiaj podczas drzemki śniło mi się, że podrywałem jakąś dziewczynę. Ogólnie spoko sen, choć przesiąknięty #blackpill, bo pojawił się chad i cały czas czekałem jak się ten sen skończy i dostane kosza, jednak jak to bywa obudziłem się przed końcem. Nie potrafię kontrolować snu ale często zdaję sobie sprawę że śnię. Niby to taka pierdoła w życiu. Ale tak w ogóle to chce napisać, że po takich snach czuję się jakby
@crossaintv2: Przynajmniej próbuj. Jak dla mnie też pewnie już za późno, ale zaczynam jakoś pracować nad sobą, choć idzie topornie. Najważniejsze byś nie tracił nadziei.
Próbuje wzmocnić pewność siebie i nawet myślę, że mi się udaje, ale często mówie tak cicho, że sam siebie ledwo słyszę. Kurde muszę to lepiej kontrolować. Dzisiaj w kebabowni do fajnej julki tak cicho mówiłem, że pewnie zepsułem pierwsze dobre wrażenie, jeśli w ogóle takie zrobiłem. Niby szczegół ale takie małe interakcje z kimś potrafią zrobić dzień. #przegryw
Dzisiaj mieliśmy w licbazie apel z okazji świąt. Było bardzo ciasno i staliśmy jak ogórki w słoiku. I miała miejsce bardzo dziwna sytuacja, otóź nawiązał się fizyczny kontakt z julką z klasy! Stała za mną, i nagle poczułem dotyk jej ramienia i przez chwilę też głowy na moich plecach. Jej but dotykał mojego. Apel trwał około 45 minut, a sytuacja ta trwała około 20 minut. Aż się dziwię, że się nie odsunęła,
@Candy51: Mam 2 psy i każdego dnia jak wracam z pracy, to tak się cieszą jakby mnie kilka lat nie widziały. Często sobie wtedy myślę, jakbym miał jakąś, która choć w małej części by na mnie tak zależało jak tym piesom. Ehh marzenia.
@Albinotyczny_zolw_miekkoskorupowy: Fajny domek, szkoda, że drewno teraz tak w górę poszło, bo jak bym sobie sam wybudował to może byłoby mnie na taki stać.
Wlaśnie wyplacilem 20kk dolarow.W koncu pokazalem swojej mamie ze po 25 latach siedzenie przy komputerze wyszlo mi to na dobre. Dalem jej banke na farta, na jutro mam juz za bookowany bilet do slonecznej marbelli! #kryptowaluty #przegryw #wygryw
Moglibyście polecić coś w necie o tematyce wyjścia z przegrywu?
#przegryw #samotnosc
No super porady